Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

Mazan 17:55, 16 lis 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Podejrzewając przędziorka czy zauważyłeś czerwone punkciki? i pajęczynki? Roślina jest w mieszkaniu i ten fakt narzuca ograniczenia. Jeśli jest go mało można przetrzeć liście, a powietrze zamgławić. Przędziorek nie lubi wilgotnego powietrza. Przy większej liczebności trzeba skorzystać z preparatów olejowych, choćby promanalu. Srodek jest ekologiczny, działa dusząco uniemożliwiając oddychanie.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Gardenarium 19:04, 18 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
mira napisał(a)
a teraz moje kłopoty - kto wie co z tym robić i wogóle

brzoza





nie wiem jaka to przyczyna, pewnie jakiś grzyb ale nigdy czegoś takiego nie widziałam i nie wiem co robić

a teraz hortensje moje oczka w głowie co to mają być mega mega piękne

ich liście się nie przebarwiają tylko złapały jakiegoś chyba grzyba - co się robi to hortensja ogrodowa, chyba już trzeba okryć ale co z tymi liścmi







co tu robić z tym ?







____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Mazan 18:15, 23 lis 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Rozwiązanie tego problemu jest na str 60 - 61 tego wątku.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Gardenarium 20:40, 24 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Czyli tutaj

http://www.ogrodowisko.pl/watek/1910-rozpoznawanie-chorob-i-szkodnikow?page=61
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Justyna 18:09, 07 gru 2014


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Wiecie co to?
Przepraszam, kiepskie zdjęcie, ale chyba widać.
Takie pomarańczowe kropeczki. Poniżej cięć. Suche fragmenty. Na klonach.
____________________
Mój zielony świat / Wizytówka
jula81 18:24, 07 gru 2014


Dołączył: 23 maj 2014
Posty: 769
Justyna napisał(a)
Wiecie co to?
Przepraszam, kiepskie zdjęcie, ale chyba widać.
Takie pomarańczowe kropeczki. Poniżej cięć. Suche fragmenty. Na klonach.

Ten pasożyt to grzyb : Nectria cinnabarina-Gruzełek cynobrowy.
Pozdrawiam
____________________
** I co dalej w moim ogrodzie ? ** Wizytówka - Mały ogród Julki * Julka
Justyna 18:39, 07 gru 2014


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Dziękuję za szybką diagnozę
Tak, to on. Myślałam, że w tym sezonie koniec już z grzybami, a tu nowa zaraza
____________________
Mój zielony świat / Wizytówka
jula81 19:26, 07 gru 2014


Dołączył: 23 maj 2014
Posty: 769
Justyna napisał(a)
Dziękuję za szybką diagnozę
Tak, to on. Myślałam, że w tym sezonie koniec już z grzybami, a tu nowa zaraza

To mocny szkodnik. Obawiam się że będziesz musiała powycinać chore gałęzie-jak nie całe drzewo i koniecznie spalić nim na dobre się zadomowi , ponieważ z łatwością zaraża inne . Ale ja nie jestem aż takim ekspertem by coś więcej powiedzieć. Pytaj co dalej bardziej doświadczonych
Najważniejsze że zidentyfikowane trafnie .
____________________
** I co dalej w moim ogrodzie ? ** Wizytówka - Mały ogród Julki * Julka
Mazan 22:51, 07 gru 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Justyna

Ta - jak piszesz zaraza - rozwija się co najmniej od wiosny. Latem mogłaś zobaczyć malutkie 'waciki' szaro-białej barwy. Teraz zarodnikuje, a zarodniki znajdują się nie tylko na widocznych gałązkach, ale również na bardzo drobnych, które opadły w wyniku działania wiatru czy wyłamane przez ptaki. Jeśli nie jest zaatakowany pień możesz próbować ratować drzewko wicinając gałęzie z ok. 5 cm zapasem jednocześnie uważając żeby nie chwytać ręką lub nie pocierać ściętym kawałkiem o zdrowy fragment - tak się przenosi. W czasie łagodniejszej zimy nadal się rozwija i może zakażać. Opryski sportakiem, topsinem lub sarfunem, a końcówki uciętych gałęzi smaruj 2% mieszaniną farby emulsyjnej i sarfunu lub topsinu.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Justyna 18:36, 08 gru 2014


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Dziękuję. Tak zrobię. Choć nie będzie to łatwe, bo to duże drzewo. Kilkunastoletni klon leopoldii, szczepiony wysoko.
Jest ważnym strategicznie drzewem, bo zasłaniam okno sąsiada, zależy mi aby go uratować (ale jeszcze bardziej zależy mi, aby zaraza nie przeniosła się na inne drzewa).
Wisi na nim karmnik, więc codziennie na drzewie harcuje stado ptaków, które pewnie poroznosiły mi te gruzełki po całym ogrodzie - aaaaa!
Na 2 niższych goldach też to zauważyłam, tylko w słabszym nasileniu.
Szkoda, że nie ma (albo ja nie mam) dostępu do lekarza drzew. Takiego, którego można by zaprosić na obchód ogrodu i sprawdzenie dobrostanu roślin. A potem diagnozy i recepty. Mnie by się przydało bardzo, bo w tym roku czułam się przytłoczona plagami grzybowymi i nie tylko
Najpierw zaczęło się od werticiliozy na klonach palmowych (straciłam połowę), potem była plaga ślimaków, następnie wredne białe mszyce na bukach (których od lat nie mogę się skutecznie i trwale pozbyć), czarne zresztą też ale na czymś innych, potem wszelkie rodzaje plamistości, mączniaki (nawet na catalpie, paulowni, magnolii i dereniu), pędraki w trawniku, no a teraz to - a Bu
Uwielbiam pracować w ogrodzie, wychodzić naprzeciw nowym wyzwaniom, ale te choroby mnie przytłaczają i demotywują.
No to się wyżaliłam
____________________
Mój zielony świat / Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies