Kasiek wiesz że donice to była pięciominutówka ....ale wisienka to juz inna inszość ...moja miłość
Karolcia mówisz że poszedł po rozum hmmmm.......ja nic o tym nie wiem
Aniu z tymi donicami to była szybka decyzja ,i chociaż portfel krzyczał NIE!!!
rozum - będziesz boso chodziła !!!! to zamknęłam oczyi biegiem do kasy i po płaczu Doinice są
Juziek już drugi rok nic z nich nie ma i raczej nie będzie