Ja też od lat walczę z nornicami, przeczytałam już chyba wszystko co możliwe na ich temat, w zasadzie wszystko polega na odstraszaniu. Mam kota, ale on do połowów się nie kwapi- kiedyś jak wyłożyłam trutkę na nornice to prawie go zabiłam, biedny się męczył, ale wyzdrowiał. Wiec trutce mówię Nie, natomiast przeczytałam chyba w którymś numerze "Mojego pięknego ogrodu" cykl życia tych zwierząt, i dobrze jest wiedzieć takie rzeczy bo sobie myślę, że żeby zwalczyć nornicę to trzeba myśleć tak jak ona.
Początkowo zalewaliśmy otwory wodą, ale korytarze były bez końca, Ale te tunele mają swoje cugi i wszelki zapach się niesie bardzo daleko, one w smrodzie nie zagoszczą, ani gniazd nie założą więc się przenoszą w inne miejsce, z mojego doświadczenia nie działają żadne wkładane do ziemi tuby wydające odstraszające dźwięki, pomocne za to było wszystko co najbardziej i najdłużej śmierdzi, i było to wszystko z organicznych rzeczy co się psuły, ale też np.pety od papierosów, które zalane wodą stały w słoiku i nabierały mocy, włosy wiem, że ludzie biorą od fryzjerów na dziki, może i działa to na nornice ale musiałoby być tego dużo i w każdą dziurę wetknięte. A smród niesie się we wszystkich korytarzach. One oczywiście drążą wtedy gdzie indziej nieraz bardzo blisko smrodu np. można sadzić czosnki czy szachownicę a obok mieć norę, ale w końcu się je wypędzi za działkę, przesuwa się je aż w końcu wyjdą za płot, na okolicznych łąkach jest tego zatrzęsienie, mnożą się bardzo szybko jeśli mają dobre warunki. Korytarze mają płytko pod ziemią ale głębiej mają też swoje sieci i w centralnym ( między kopcami) miejscu mają gniazda- najgłębsze miejsce i najcieplejsze zimą.
Są też takie świece do odpalenia i zakopania- zapach się zatrzymuje na ściankach tuneli i też one nie mogą tego znieść, zauważyłam, że to też działa, w te zimę u nas wybrały róg działki, którego nigdy nie brały pod uwagę, ale nic oprócz trawy tam nie ma więc rozprawię się z nimi wiosną. W zeszłym roku zjadły mi wszystkie cebulowe, z nornicami to trochę walka z wiatrakami, ale widziałam je ganiające się po gałęziach i śliczne z nich stworzenia, może się kiedyś zlitują i same odejdą ; )
____________________
Agata
Wizytówka**
~~~~
Ogród pachnący lasem ~~~~~~