Ja wiem, czy oszalały.....powinnam co nieco podciąć latem, ale....nie zdążyłam z braku czasu....na wiosnę ciachnę wszystko porządnie! Bo pomału busz niekontrolowany sie robi.....conieco sie przesadzi....co nieco usunie....bedzie miejsce na nowości....!
Ostatnio trochę mniej bywałam na forum ale już ogarnęłam znajome wątki, babciowanie pochłania sporo czasu, aż się boję kiedy obrobię się w ogródku. Nakupiłam cebulowych, planuję zmiany na rabatkach więc grafik dość napięty. Oby jesień była ciepła i długa.
Mój perukowiec też pięknie rósł aż do września, kiedy to zaczęły mu charakterystycznie więdnąć końcówki gałęzi i zasychać listki. Już to przerabiałam i powoli mam dość. Widać coś im u mnie nie pasuje.
Anitko, te trawy z piórkami to rozplenice. Niestety nie wiem jaką mam odmianę, dostałam kiedyś kępkę od koleżanki. Według mnie to są najpiękniejsze trawy i szczerze ci je polecam. Odmiany różnią się wysokością, porą kwitnienia i kolorem piórek. U mnie zimują już z 5 lat ale późno odbijają po zimie ( w maju).
Dzięki Iwonko! Zasadzam się właśnie na nie! muszę poszukać u mnie w szkółkach.....jak,nie znajdę, to w wojslawicach może.....bo jedziemy z dziewczynami.