Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

andziulka 22:54, 11 lip 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
Witam nową forumowiczkę Ja też miałam na poczatku problemy techniczne wszystko jest trudne nim stanie się proste
Pozdrawiam cieplutko
____________________
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami
Urszulla 08:37, 12 lip 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
żeby nie było nudno na tym wątku, ponieważ nie mam jeszcze wiele co pokazywać rozpocznę od historii.
Cz.1 MARZENIA
Nasza przygoda rozpoczęła się w 2001r. MARZENIAMI O WŁASNYM DOMU. Poszukiwaliśmy domu do remontu, który możnaby zamienić z mieszkaniem w bloku -lecz trudno było już w tym czasie znaleźć dobrą okazję na taką zamianę-5 lat wcześniej tak, ale wtedy się z mężem nie znaliśmy) Poszukiwania więc były skierowane w kierunku kupna działki : najpierw w Bielsku, potem w okolicy. Nie byłoby to trudne gdybyśmy mieli ......pieniądze.
W 2004r. marzenia się spełniły. Stanęliśmy na działce 18ar poza Bielskiem, która była sadem drzew owocowych. Wtedy mój mąż popatrzył na mnie i powiedział: "KUPUJEMY" Zastanawialiśmy się czy zmieścimy dom, bo drzewa szpalerami rosły na całej powierzchni.
Właściciele zgodzili się poczekać na pieniądze więć kupiliśmy ją za kredyt bankowy załatwiany przez pół roku( bo wówczas banki niechętnie rozdawały kredytu hipoteczne). Początkiem 2005r. staliśmy się pełnoprawnymi właścicielami.
Wspaniałe było przyjechać w marcu 2005r. z synem 4 letnim zobaczyć nasz teren. Pamiętam śniegu było po kolana, od strony tylnej wąskiej drogi leżał śnieg do wysokości ogrodzenia....ale co zastaliśmy?? Większość drzew została wycięta. To co pozostało wydawało się niczym. Poprzedni właściciel wycinał swoje drzewa na sąsiedniej działce, więc wyciął też na tej.
Wtedy byłiśmy źli, ale z perspektywy czasu wiem, że to było potrzebne do budowy.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Basiaw 08:53, 12 lip 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Witaj Urszulo
Aż mnie ścisnęło, jak przeczytałam, że bez waszej wiedzy wycięto większość drzew, co za ludzie

W sprawie kompozycji na nowej rabatce to nie będę się wyrywać, są tu mądrzejsi w temacie, ale moim zdaniem najlepiej rabatę ociągnąć do chodniczka, taki pasek trawy to tylko utrapienie z koszeniem.

Działka ma 18 arów? To spore pole do popisu, można wiele zaczarowanych zakątków stworzyć, będzie pięknie

pozdrawiam!
____________________
Nasz mały, zielony świat
Jabeska 09:02, 12 lip 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Taki sad to skarb, choć jeśli się okaże. że trzeba je zlikwidować i wyciągać korzenie z ziemi, to nie będzie to takie łatwe. Widziała niedaleko mojego domu proces zamiany sadu w ogród, bardzo dużo ciężkiej pracy. Życzę powodzenia Dziękuję za zaproszenie
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
Urszulla 09:30, 12 lip 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
Witam Was serdecznie i pozdrawiam:
Danusiu dziekuję za rady w trudnych początkach, link Ronin naprawił i watek przeniósł
Andziulka masz rację początki są wszędzie trudne, ale najbardziej denerwuje że szukam i czytam o lekarstwach na te błędy i nic z tego nie rozumiem, ychch...Wszystkiego się nauczę albo nie )
Witajcie Basiu i Jabeska- z sadu pozostały 4 jabłonie, 5 śliw, 2 grusze i 5 orzechów bo 1 usychający jest do wyrwania. Żałuję że w tym roku nie zrobiłam zdjęć kwitnących drzew. Pierwszy raz to oglądałam. BYŁO CUUDOOOWNIE przez 1 tydzień aż wiatr nie zwiał wszystkich płatków.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
magja_ 23:05, 12 lip 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Witaj Urszullo, na rabatce planowane są rododendrony? A możesz mi powiedzieć w jakiej odległości od tej rabatki rosną te orzechy?
____________________
Urszulla 23:43, 12 lip 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
orzechów nie ma w tej części ogrodu. W zasadzie to apetyt rośnie człowiekowi i wymyśliłam że rododendrony będą również dalej po tej samej części ogrodu na kolejnej rabatce. Wybrałam już kilka wariantów odmian. Potrzebuję jeszcze rady specjalisty co do nich:
WYŻSZE: Rh Yakushimanum Golden Torch 1-2m
MAŁE: Rh Babette, Ehrengold, Princess Anne 0,5-1m
W tych rabatach chce rownież Hortensję Limelight oraz Silver Dollar.
To będzie główna ścieszka prowadząca do domu i chciałabym aby wzdłuż niej było bajecznie jak u Danusi.
To pierwsza rabata na której mi pilnie zależy w prezencie urodzinowym dla męża

A to przyszła, druga która powstanie później (jeszcze nie wiem kiedy)


Pomiędzy nimi jest pas wzdłuż ogrodzenia do zagospodarowania łączący te 2 rabaty.
Wiem że bez Ogrodowiska nie zrobię tego tak cudownie aby stworzyć klimat dla odwiedzających nas gości.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
magja_ 11:44, 13 lip 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Wszystkie rh które wybrałaś są słabo odporne na mróz i trudne w uprawie, Princess Ann zmarznie Ci już w pierwszym roku /strefa 7A do -18 /. Ja wiem , że żółte kuszą bo robią naprwdę duże wrażenie ale lepiej omijać je z daleka. Radzę przerzucić się na kiczowaty róż /np. reseum elegans, english roseum/ , fiolet /catawbiense grandiflorum, bourslaut /lub biel /cunnigham's white/.
Te podane są nie do zdarcia.

Ale jest wiele innych pięknych - forumowicze podadzą Ci pewnie które się dobrze sprawują. Z ciekawszych - już nieco mniej odpornych od podanych wyżej polecam rh jakushimanum silberwolke - robi duże wrażenie również po przekwitnięciu bo ma srebrzysty odcień liści, kwiaty w pąku różowe po rozkwitnięciu białe. Rośnie dość szybko - w szerz raczej - w ładną kształtną kopułkę.
W wielu ogrodach przetrwał tegoroczną zimę bez przykrycia i bez uszczerbku.

Jeśli są w ogrodzie orzechy włoskie przyjmujmy że w obrębie dwa razy obwód korony nie mogą znaleźć się rh. Cała roślina wytwarza juglone - substancję której rh nie tolerują. Najwięcej korzenie - i jeśli są to korzenie od orzecha czarnego /szczepione/ tej substancji jest morderczo dużo właśnie przy korzeniach. Wykończyć może rh w ciągu miesiąca.

Za to podobno nadzwyczaj dobrze sprawuje się hortensja pnąca po orzechem - sprawdzam aktualnie te info. w praktyce w jednym z ogrodów.
____________________
Jabeska 12:46, 13 lip 2012


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Ula a jak Twoje psiaki? duże są? Jak zabezpieczysz rośliny?
____________________
Witajcie w Wyżełkowie proszę o pomoc w planowaniu Planowanie w Wyżełkowie pozdrawiam Joanna
siaaska 22:22, 13 lip 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1549
Zaglądam po sąsiedzku Też jestem z okolic Bielska Podobnie jak u Was spełniło się nasze marzenie o własnym domku i ogrodzie Wcześniej mieszkaliśmy prawie w samym centrum Bielska i mieliśmy dość.
Dobrze że pracę nad ogrodem zaczynacie z Ogrodowiskiem, wiele inspiracji można tutaj znaleźć i znajdzie się wiele osób które doradzą i pomogą Ja też zaczynam tą przygodę więc narazie niewiele pomogę...
Pozdrawiam
____________________
Asia - Nasz mały raj na ziemi i www.siaaska.zieloneblogi.pl
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies