Przy tylu fotkach i tylu stronach mus dziękować za obecność gospodyni na każde zawołanie:Bogdziu, ratuj!
Niech Tobie zdrowie dopisuje,a od wiosny znowu nowe piękno swego ogrodu nam pokazuj!
To dzisiejsze też jest piękne, ale już jest ten akcent zanikania kolorów i to mniej cieszy.
Jestem tu stale, siedzę na ławeczce. Ściskam Was oboje.

Przybiegłam pogratulować, tyle stron....i zawsze coś pięknego do pokazania i mądrego do powiedzenia, jestem pełna podziwu.

Piękne azalie Bogdziu!

Gratuluję tysiaka i przesyłam buziaka!

A ja byłam i przegapiłam te trzy koła, bo zapatrzyłam się na jesienny spektakl barw
gratki Bogdziu bądź, ratuj i doradzaj, jesteś niezastąpione w tej dziedzinie

Przyszłam się zameldować, a tu trzy tysiące, gratuluję Dzięki Tobie zobaczyłam, jak piękne mogą być azalie w różnych porach roku. Zostawiam buziaki

Gratki serdeczne ostatnia jestem ale jestem Najlepszego na 3000 buziaki

Serdecznie wszystkim dziękuje , sukces wspólny bo wspólnie zapisujemy te strony. Buziaczki.

Troszkę się spóźniłam, ale fajnie,że zdążyłam jeszcze dzisiaj, 3 tysiączki to dużo, a czytam, że to czwarty,........ że też jeszcze z nami wytrzymujesz...ale wiec, że ja Cię kofam bardzo i twój ogród, bo nie ma takiego drugiego, nawet Wojsławice nie mają takich Rodków jakie masz Ty, wzdycham na myśl o nich, a najbardziej o tym, że jeszcze Cię nie poznałam na żywo.....ale jeszcze wszystko przed nami

Berberyski, pomimo, że kłują to też je lubię...to o nich piszesz?

Buziaki zasyłam i ciepło pozdrawiam

Witaj Bogdziu. Ja również chcę pogratulować następnego tysiaka, w prezencie za Twój trud, kloniki które zrobiłem w parku nad Humber River, nieopodal tamy z której pokazywałem Ci Bernikle w locie. Pragnę pochwalić Cię za piękne fotki, masz tam jak w raju, słowo daje. O każdej porze roku masz cudowne widoki. To jest niewiarygodne, że można stworzyć coś tak wspaniałego, własnymi rękami, obyś miała jeszcze dużo siły, karmić nas tymi rajskimi widokami. Jesteś nie tylko wielkim ogrodnikiem ale i wspaniałym człowiekiem. Ciesze się z faktu, że miałem okazję Cię poznać i mam nadzieję że jeszcze będę miał choć jedną okazję. Dziękuję że odwiedzasz mój wątek, życzę wszystkiego dobrego, zdrówka i siły, wiem ile to kosztuje pracy, żeby to tak ślicznie wyglądało. W piątek stałem wieczorem na przystanku i jeszcze widziałem 9 Bernikli jak leciały na zachód nienagannym kluczem. Było -9ºC i pięknie wyglądały na bezchmurnym sinym niebie. Dziś już ciepło wróciło, 9ºC było. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Bogdzia napisał(a)

Bardzo możliwe że ze suszy. Zima zwieszaja sie i roluja z powodu mrozu ale mrozu na razie nie było wiec najprawdopodobniej susza, podlej przed zima zeby nie padły od suszy fizjologicznej.

dziękuję Bożenko

chyba je zbyt wyniosłam i bryła korzeniowa za szybko im przesusza się, zwłaszcza że to duże okazy
z tym mniejszymi nie mam takiego problemu

pozdrawiam serdecznie