Wspaniałą wycieczkę miałyście. Cudowne zdjęcia, a realu to dopiero musi być widok. Kolory, kolory, kolory....I to co pisała Gosia- te widoczne pnie i konary dopełniają całość.
W Rogowie byłam przelotem raz w tamtym roku, ale to był dopiero mikry początek kaskady barw.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Małgosiu to mial byc zart, nie chce zebys sie tłumaczyła, wiadomo kazdy wstawia kiedy może.
Nie mam gdzie i ja wcisnąc , muszę cos wyrzucic by cos innego posadzic, dzis będe szukac miejsca.Do mojego shirasawy dawno nie zaglądałam przez tą brzydką pogoę ale dzis zobacze. Na wiosne bedzie jednak przesadzany.W Rogowie ich nie widziałysmy ale my biegalysmy od koloru do koloru , gdzie było widac dużą plamę.