Gdzie jesteś » Forum » Byliny » Przywrotnik ostroklapowy - Alchemilla mollis

Pokaż wątki Pokaż posty

Przywrotnik ostroklapowy - Alchemilla mollis

Sebek 23:38, 15 cze 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
A na jakim są stanowisku?Może to poparzenie słoneczne?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
kachat 12:15, 22 wrz 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Czy mi tu będzie pasował przywrotnik..? Wzdłuż podjazdu, rządek przed różami (teraz tam widać kępy gęsiówek). Z tego co widziałam, to przywrotnik rośnie znacznie większy niż pokazują w internecie - toż on wielkie kępy chaszczowe tworzy! No i nie wiem, czy miejsca pod mymi różami by miał dość i czy w ogóle by tam pasował... Gęsiówki nie wyglądają zbyt ciekawie, i chciałabym je na coś innego zamienić.

____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
goniak 12:55, 22 wrz 2013


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Do charakteru tego miejsca przywrotnik będzie pasował idealnie.
Bardzo dobrze podkreśli też urodę róż zwłaszcza jak zakwitnie burzą drobniutkich, cytrynowych kwiatów.
____________________
Małgosia mój zielony świat
kachat 13:03, 22 wrz 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Małgosia, a czy on mi róż nie zarośnie..? Bo one tak do 80-100cm rosną (to wielkokwiatowe, miks kolorów ), jedna do 60cm, a na zdjęciach niektórych to widziałam przywrotniki jak potwory Czy on nie jest zbyt ekspansywny..? I wielki po pewnym czasie?
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
goniak 13:35, 22 wrz 2013


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Myślę, że nie ma takiej obawy, tym bardziej, że kwiatostany przywrotnika nie są sterczące.
Wadą może być jedynie niesamowita tendencja do rozsiewania się ale mnie akurat nie przeszkadza, pozyskuję w ten sposób dodatkowe rośliny a resztę wyrywam podczas pielenia
____________________
Małgosia mój zielony świat
kachat 20:03, 22 wrz 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Dzięki Małgosia, to w takim razie zaryzykuję i obsadzę nim róże Z gęsiówką poniosłam klęskę, to może z przywrotnikiem się uda Tylko co teraz zrobić z gęsiówką
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
hanka_andrus 20:09, 22 wrz 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Ja akurat przywrotnika w różach nie chcę. Gdyby się ni e nawoziło róż, przywrotnik tak by nie rozrastał, le niestety ominąć go nie można i też dostaje dawkę dobroci. Liście mu rosną ogromne, i pędy wyrastają boczne płożące. Sam wygląda pięknie, ale róże przy nim mizernieją.
Chyba, że znajdziesz odmianę karłową.Tego możesz sadzić.
To są moje doświadczenia z przywrotnikiem.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
kachat 20:13, 22 wrz 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Hanka, dzięki za opinię - mnie właśnie trochę przeraził na niektorych zdjęciach ten ogrom przywrotnika - czasem był tak rozrośnięty, że oranyboskie. A są odmiany karłowe..??
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
hanka_andrus 20:14, 22 wrz 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408


Tu z kosodrzewiną
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
hanka_andrus 20:22, 22 wrz 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Są, ale te wolno rosną,i trudniej o sadzonki. Jak będę w ogrodzie to zrobię zdjęcie,żebyś miała porównanie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies