hakonechloe

Rench napisał(a)

Jesoo Aniu ty jestes szalona, nie ma sprawy stawiam

pytałaś co na frontową , jeśli nie byłoby róż na niej.
Zamiast nich możnaby posadzić kilka krzewów lilaka meyera 'Palibin'- on jest niski, krągły, ma ładną formę.
Sadzić je co ok.90cm
Ładne by były tez derenie Kelsey, ale one muszą mieć wilgotno, pewnie tam jest za sucho.
Albo zamiast nich berberysy Atropurprurea Nana', a za nimi jeszcze kępy miskantów.

Dzięki Magnolio,przemyślę to rozwiązanie.
A jeszcze zapytam,odnośnie tej chopinowej rabaty.
Czy na miejscy jukki ,mogę stożek bukszpanowy dać? Bo zostanie mi tam duża łysa dziura jak wywalę jukki.

chyba lepiej nie. Najlepiej by było 'rozsuną' co jest na rabacie, albo dodać powtórzenie z tej rabaty- miskant, Chopin, lawenda, żeby łapać ten układ który juz jest i tworzy jakąś harmonię.

Dodam,bo już nie ma co rozsuwać,chopiny są i tak oddalone od siebie co 80 cm .
A pomysł z hakonechloe pod nogami perovski,przy różach pnących pod murem,to dobry pomysł? Czy jakieś inne wykończenie byś zastosowała?

do szarawej perowski bym dodała ciemną zieleń, albo bordo, żeby 'wzmocnić' te szarość. Osobiście niezbyt lubię łączenie szarego z żółtym. Więc jeśli hakonehl to tylko zieloną. Ona wolno rośnie, to tez nie przemawia za nią.
A masz gdzieś zdjęcie z perowskią u Ciebie? Gdzie ona jest i z czym?

Tak to wygląda

To są tegoroczne nasadzenia,małe jeszcze.

przyszła mi na myśl jedna myśl- Twój M. mnie nie polubi. A gdyby tak wziął wiertarkę i przywiercił kilka kantówek poziomo do tej ściany? Tylko na takich kołkach z podkładakami czy na klockach od sciany, żeby między ścianą a kantówką był odstęp, tak ok 2 cm.
Byłoby pięknie i trwale.
Perowskia i tuje- nie za gęsto im tam? Nie za mało miejsca? Jaką szerokość ma rabata?

Perowskia może się wykładać, więć przed nią musi być coś niskiego, czemu raczej to nie zaszkodzi i czego nie będzie bardzo żal. Żurawka Palace Purple- dość zwykła, nie żaden rarytas, ale wg mnie ładna i wdzięczna. Może tez byc inna odmiana, ciemnolistna która toleruje słońce.
Albo np kostrzewa owcza czy sesleria skalna, a nawet sesleria heufleriana.

Problem w tym,że ta ściana jest sąsiada,ja i tak pozwoliłam sobie na puszczenie bluszcza po niej i próbuję ją zasłonić czym się da
Szerokośc rabaty w tej chwili jest ok 130 po środku,ona jest półkolem planowana,nowy trawnik jest w trakcie zakładania,więc można zmienić szerokośc dowolnie. Tzn między ścianą,a tarasem jest 6 m odległości.