Gosia dzięki za wizytę, ostatnio brakuje mi czasu na rozmowy, ale na forum jestem niemal codziennie, zaglądam do ulubionych wątków, kibicuję no i uczę się.
Bardzo się cieszę, że mój ogród może się podobać, niestety zabrakło mi wyobraźni kiedy go urządzałam, jego wielkość i charakter nasadzeń przerósł moje możliwości. Zwyczajnie, nie daję rady z pielęgnacją.

Mam parę przemyśleń odnośnie twoich projektów, odezwę się

Powojnik o który pytała Agnieszka to 'Huldine', wielkokwiatowy, późno kwitnący

Wiktorio dzięki, że się odezwałaś
Z niecierpliwością będę czekała na Twoje pomysły w moim ogródeczku.
Masz już doświadczenie z roślinkami i z projektem, a ja to nie bardzo.
Będę tutaj wpadać i się relaksować tak tu pięknie
Pozdrawiam

O widzę, że się Wiktoria odezwała, bardzo lubię te twoje murki czerwona cegła jest w moim guście. Właśnie z twojego ogrodu wziełam pomysł na zegar, będzie postumencik z cegły.

Jak fajnie że jesteś to nadzieja na fajne fotki i aranżacje. Rozumię, że nie dajesz rady z pielęgnacją, to nie pocieszenie ale wiele osób tak ma, piękne ogrody tak mają

pozdrawiam

Witam się u Ciebie i przyznaję do podglądania. Ogród masz magiczny. Piszesz, że nie przemyślałaś go. Tym bardziej chylę czoła, bo ja też chciałabym umieć tak tworzyć nie "myśląc" . Jest cudnie. Pozdrawiam Marta.

Gosia, trzymam za Twoje decyzje. Kiedy robi się ogródek na szybko to trudno uniknąć błędów. Obawiam się, czy nasze rady nie spowodują zamieszania i w efekcie będziesz jeszcze bardziej zdezorientowana. Gdybym mogła urządzić swój ogród od nowa, to myślę, że zajęłoby mi to miesiąc solidnej pracy.
Z planami, listami roślin, miejsce po miejscu.
Na pewno z konsultacjami osób mających doświadczenie. Konsultacji w ogrodowej przestrzeni, bo to, co na papierze dobrze jest skonfrontować.

Pola, próbuję sobie przypomnieć skąd ja zaczerpnęłam pomysł na czerwoną cegłę w ogrodzie? Chyba została mi po budowie komina i wykorzystałam ją na pierwszy murek oporowy. Tak banalnie zaczęłam, potem trzeba było być konsekwentną

Mira, ciepło o Tobie myślę, jesteś, odzywasz się w wielu wątkach, jesteś dobrym dla mnie przykładem, jeśli mogę tak napisać

Marta, myślałam, projektując rabaty, ale nie przewidziałam czasu koniecznego na ich pielęgnację. Zresztą niewiele się zmieniło, czasu nie przybyło a ja ciągle kupuję nowe rośliny do ogrodu!
Miło jest czytać, że ktoś podgląda, korzysta z doświadczeń, a Ty, Marto? Masz orgód?

Witam

Pewnego niedzielnego popołudnia znalazłem Twój wątek i poszedłem za tym sznurkiem aż do samego końca Ogród posiada niesamowity klimat Kolejne wnętrza zaskakują różnorodnością, pomysłowością i niepowtarzalnymi roślinami Mówisz że masz mało czasu ale ogród bardzo dobrze sobie radzi to pewnie zasługa dużego zagęszczenia roślin Chwasty nie maja szans istnienia a przynajmniej na zdjęciach ich nie widać Pozdrawiam serdecznie

Przemek, ogród radzi sobie na zdjęciach, kiedy poprzedza je kilkudniowa charówka, poza tym czeka na lepsze czasy :0 Jest na nie nadzieja, za około dwa lata Poczytałam u Ciebie o warzywach i się rozmarzyłam, głupia!

Vita, mam ogród, chociaż do ogrodu to mu wiele brakuje. Dlatego podglądam wasze i szukam inspiracji.