Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Jana 13:11, 19 lut 2017


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
vita napisał(a)
Powojniki. Gdybym na starcie okazała im tyle troski co obuwikom, pustynnikom czy szachownicom, to może cieszyłabym się nimi do dzisiaj. Nie przyznam się do tego, ile powojników posadziłam w swoim ogrodzie
Z tych, które jeszcze jakoś sobie radzą.

'Paul Farges', drobne białe punkciki na koronie brzozy. Mistrz wspinaczki.





Viticella 'Polish Spirit', podwiązywany do donicy.



'Huldine'




a ja czytałam u kogoś ale nie powiem na głos bo ilość imponująca ten biały jest piękny i fajnie wygląda na drzewie....
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Gruszka_na_w... 17:33, 19 lut 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Vivo, pytałaś u Agnieszki z Jurajskiego o oliwnika. Odpowiedziałam tam, ale wpis wkleję też tutaj

Kilka oliwników wąskolistnych posadziłam w trawniku na zapłociu jako szpaler wraz jarząbami, jarzębinami i klonami ginnala. Rosną bardzo szybko, po dwóch latach z 80 cm patyczków mam 3,5 m drzewka. Nie mają żadnych odrostów, dość długo trzymają liście. Dają ładne tło dla innych roślin. Minusem są 3 cm kolce na gałązkach- na nie najbardziej narzeka koszący trawę mąż. Mocno je podkrzesuję. U mnie glina. Działka jest w miejscu byłego pola ornego.
Oliwniki bardzo dobrze znosiły suche lata. Rosną wzdłuż zachodniej i północnej granicy działki.
PS. Piękne masz te powojniki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
sylwia_slomc... 17:52, 19 lut 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81904
Dobrze wiedzieć jak się oliwniki zachowują bo wsadziłam dwa rok temu od Pawła dostałam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
katel 22:38, 19 lut 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Mam taką dużą donicę i wsadziłam do niej wiadro z rantem - na tym rancie wisi, musi być oczywiście idealnie dobrane rozmiarowo. W Juli są różne rozmiary wiader budowlanych w przyzwoitych cenach tylko otwory trzeba zrobić a jak wiadro za małe to może miednica będzie pasowała?
Niesamowite masz rośliny o obrazkach włoskich pierwszy raz słyszę .
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Filomena 08:26, 20 lut 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
Oliwniki rosną bardzo szybko, ale dotyczy to egzemplarzy na stanowiskach słonecznych i suchych. Na zacienionej miejscówce rośnie b. wolno, ale... kwitnie i zawiązuje owoce w takim samym stopniu jak ten na słońcu - tak jest z moimi oliwnikami.
Zauważyłam, że nie zabierają tyle wody innym roślinom co wierzba - pod jednym z nich świetnie radziła sobie hortensja dębolistna.
Kwitnące oliwniki zwabiają setki osowatych, pszczoły - buczy całe drzewo, wydzielają też silny słodko-mdły zapach, mnie nie przeszkadza ale niektórzy go nie znoszą.
Na jesieni są oblepione ciemnymi, małymi owocami, które pozostają do wiosny - chyba nie są zbyt lubiane przez ptaki, podobnie jak kaliny.

Wychylają się już u Ciebie ranniki Vito?

____________________
Filomena-w zielonej aptece
vita 17:18, 20 lut 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Jano Przeczytałaś Zabierając się za uprawę powojników trzeba dobrze przygotować miejsce (teraz już wiem) i zadbać o podpory. To pierwsze ważniejsze. A drugie kosztowniejsze.

Haniu Podziwiam Twoje umiejętności poprowadzenia oliwnika i dziękuję za reakcję i rady. Być może uda mi się uratować swojego
Te 3-centymetrowe kolce to nic w porównaniu do kolców berberysów i jednego takiego, (nie pomnę w tej chwili) jałowca! A wszystko wychodzi podczas cięcia i utylizacji odpadów

Sylwio Jakie warunki mają u Ciebie Oliwniki?

Kasiu Na fotce jest Arizaema, obrazki włoskie nie dały u mnie rady. Piszesz o dopasowaniu średnic donic do tzw. wkładów Przerobione, zatopione! Mniejsze to jeszcze pakuję do bagażnika i biorę na wzór. Z większymi za duży problem. A może wiesz, gdzie w okolicy można odciąć podstawę mrozoodpornej ceramicznej donicy?

Filomeno Uwielbiam zapach kwitnących oliwników! Na jednym z lubelskich osiedli było takie wiekowe drzewo, niestety poszło pod nóż.
Liczę na pomoc w temacie mojego nieszczęsnego oliwnika.
Ranniki? Niestety jeszcze zupełnie nic! A u Ciebie pokazują się już?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Filomena 17:23, 20 lut 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
Nie mam ranników, postawiłam na staroświeckie przebiśniegi i wciąż je mnożę dosadzam chcę łan z prawdziwego zdarzenia, ale tam duża zaspa, chyba, że jak dzisiaj wieczorem wrócę do domu to już jej nie będzie.

A cóż dolega delikwentowi oliwnikowi? nie doczytałam...
____________________
Filomena-w zielonej aptece
vita 17:38, 20 lut 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4029
Oliwnikowi dolega pewnie zbyt cieniste stanowisko, w związku z czym choruje mu podstawa pędu. Tak myślę, że to ta przyczyna.
U mnie zawsze najpierw ranniki, do przebiśniegów jeszcze dwa tygodnie.
Ostudzę nadzieje na wieczór, u nas było ledwie 4 na plusie. Ale bądźmy dobrej myśli
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
mira 22:42, 20 lut 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
vita napisał(a)
Powojniki. Gdybym na starcie okazała im tyle troski co obuwikom, pustynnikom czy szachownicom, to może cieszyłabym się nimi do dzisiaj. Nie przyznam się do tego, ile powojników posadziłam w swoim ogrodzie

Tu piszesz o szachownicach i to mnie zainteresowało.
Ja bardzo lubię szachownice kostkowe, stale je dokupuję i jest różnie. Jesienią nawet nie zążyłam posadzić więc wsadziłam do takiego koszyczka jak dla tulipanów i zakopałam w liściach w kompoście - co będzie nie wiem.
O jakich szachownicach tu myślałaś i o jakiej trosce dla nich.

Ja dziś chyba rozpoczęłam sezon - no za dużo powiedziane ale dzień był przepiękny więc przed domem ciuteńkę ogarnełam i sprawdziłam co słychać u dalii czyli wystartowałam

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
katel 00:05, 21 lut 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
vita napisał(a)


Kasiu Na fotce jest Arizaema, obrazki włoskie nie dały u mnie rady. Piszesz o dopasowaniu średnic donic do tzw. wkładów Przerobione, zatopione! Mniejsze to jeszcze pakuję do bagażnika i biorę na wzór. Z większymi za duży problem. A może wiesz, gdzie w okolicy można odciąć podstawę mrozoodpornej ceramicznej donicy?


To już wiem dlaczego mi się wyświetlały tylko czerwone koraliki (obrazki włoskie), myślałam że to jakaś inna odmiana a to Arizaema - muszę wygooglować .
Ja miarką sprawdzałam średnicę donicy i wiaderka w sklepach mierzyłam.
Niedaleko WSPA jest cięcie wodą i np. glazurę tną ale to na płasko a czy spód donicy by obcięli nie wiem.
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies