Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

jolanka 07:23, 18 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Ciekawa jestem ile masz w tym miejscu pustynnikow? Taki efekt
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
mira 23:12, 25 sie 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Brakuje Ciebie tu .

Co prawda nie mam jeszcze czasu na forum ale na Twój wątek zawsze.
Daj znać proszę że jesteś.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Justyna 20:50, 27 sie 2017


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Co tam słychać?
Zamówiłam trochę pustynnikow. Zamawając miałam w głowie Twój pustynnikowy las
____________________
Mój zielony świat / Wizytówka
Pszczelarnia 12:38, 31 sie 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
A ja zapisuję tematy do rozmów:
eonium, rabarbar dłoniasty, sprawdzę szkliwienie dzwonu angielskiego rabarbarowego, poszukam doniczki odwróconego trapeza, rzucę okiem na przedogródek.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
vita 13:07, 31 sie 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 3831
Tylko nie przedogródek, (tego praktycznie nie ma) reszta jak najbardziej
Mam jednego modraka morskiego w doniczce, do wzięcia jest, to tak przy okazji dzwonów do bielenia.
Oj nie mam jeszcze czasu na forum

____________________
Wiktoria Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Może sielski ogródek? Cardiocrinum giganteum
vita 00:08, 13 wrz 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 3831
AgatoDziękuję za wizytę, czasu na posiedzenie w ogrodzie zawsze za mało, wiele osób to może potwierdzić. Jesienią nadrobię, tak sobie obiecuję.

Gabrielo Staram się, ze zmiennym szczęściem dobierać ozdoby, lubię je w ogrodzie, w tej chwili jednak mam mały przesyt i chyba trochę je ograniczę. Miło jest przeczytać, że mogę być inspiratorką, dla mnie największą w tym sezonie była Mira, muszę jej za to podziękować.

Miro Karmnik nie udał mi się w donicach, a u Ciebie jak?
Mam wrażenie, że trochę zmarnowałam ten sezon, a tak dynamicznie ruszyłam wiosną. Gości przyjęłam do ledwo ogarniętego ogrodu, kiedyś pisałaś, że jak się ma czas to wcale nie znaczy, że wszystko zdąży się zrobić. Chyba właśnie tego doświadczam.
____________________
Wiktoria Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Może sielski ogródek? Cardiocrinum giganteum
Pszczelarnia 22:29, 13 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
O tym ogrodzie już napisano: "piękny i elegancki, swobodny i pełen smaczków"
(Mira).

Tak, jestem w ogrodzie u Vity:



Może powinnam opowiedzieć o jego nastroju?
O łagodnym świetle i falującej lekkości?



O mchowym cieniu wilgotnych zakątków?



O klasycznym południowym dziedzińcu?






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
sylwia_slomc... 22:33, 13 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81261
Ewka już Ci zazdraszczam tej wycieczki
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
paniprzyroda 22:35, 13 wrz 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
O Pszczółko, jeszcze
____________________
Dwa ogrody
Pszczelarnia 22:42, 13 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Może pokażę donice?

Te klasycznie obsadzone bukszpanem:



Te obsadzone eonium i eszewerią:



Z warzywnika z dynią w macierzance?



Nawet urocze puste, w których rósł karmnik:



Z czymś sucholubnym



I oczywiście taką z zaplecza gospodarczego, która służy do działań twórczych (pamiętacie, jak w niej zastygały kule betonowe wykonane przy pomocy globusa?)








____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies