Rozpoczęcie podlewania teraz to trochę robienie na odwrót, jakaś akcja ratunkowa- powinny mieć wodę i składniki pokarmowe wtedy gdy rosną, teraz to tylko pozwolisz im przeżyć, a nie o to chodzi, chodzi o to żeby tuje zdrowo i pięknie rosły i zdobiły ogród a nie żeby je zasuszać (szyskują wtedy) a potem jeszcze im ścinać to co cokolwiek puściło
Moim zdaniem zmień podejście do uprawy roślin, na wiosnę daj im Pinivit dolsitnie gdy już zaczną rosnąć plus nawóz do iglaków doglebowo, rozmieszaj, odchwaść teren, lekko wzrusz glebę, wywal szmatę jeśli mają, wyściółkuj korą sosnową, podlewaj, i piel przez sezon. Tuje puszczą i będą ładne, Brązowe szyszki wykrusz na drzewie, przejaśnią się.
To tylko mogę radzić, zrozum potrzeby roślin i bardziej o nie dbaj.