Otrzymałam takie pytanie na maila:

Pani Danusiu, mam na działce dwa 50-cio letnie drzewa, gruszę i jabłoń. Chciałabym je radykalnie odmłodzić, ponieważ gąsienic ci na nich dostatek. Drzewa są duże, a działka malutka.

Jak mam je ciąć i kiedy?

Bardzo dziękuję za poradę.

Kiedyś sama musiałam odmłodzić starą jabłoń "papierówkę" bo miała raka, takie zgrubienia i ogólnie nie była w dobrym stanie.

Wczesną wiosną (w marcu) przycięłam radykalnie najgrubsze konary blisko pnia, słabe konary lub zagęszczone usunęłam całkowicie, rany zasmarowałam Dendromalem. Na zimę lepiej nie ciąć, bo otwarte wielkie rany na mróz wystawione to nie jest dobry pomysł.

Można też pozostawić dla pewności przeżycia drzewa jeden konar, ale ja tak nie robiłam.

Jabłoń w pierwszym roku po cięciu wypuściła tzw. "wilki" - proste pędy. Można wyciąć część niepotrzebnych.

W II roku z tych "wilków" wybiera się te, które spowodują równomierne rozłożenie przyszłych konarów i przycina a pozostałe całkowicie się usuwa. Potem postępuje się jak z normalną jabłonią.

Dzięki temu zabiegowi jabłoń żyje co najmniej już z 28 lat i rodzi owoce.

Tu jest filmik może coś pomoże

http://www.youtube.com/watch?v=-19sQ15-rR4

czy taką samą zasadę można zastosować do radykalnego odmłodzenia lipy?

Lipa rośnie bardzo blisko starego domu i jest od niego o połowę wyższa... boję się, że któraś burza może drzewo złamać i narobić poważnych szkód...

Skoro to jest takie wielkie drzewo to powinna się nim zająć jakaś firma....Myślę, że jak rośnie tak blisko domu to możesz to zgłosić do gminy, że zagraża bezpieczeństwu i trzeba ją przyciąć - powinni wykonać ten zabieg na ich koszt.

no popatrz ... o gminie nawet nie pomyślałam! świetny pomysł! faktycznie mogą się nią zająć - tym bardziej, że rośnie "w kablach" z doprowadzeniem prądu - dlatego ja bym się nawet nie zabierała sama za cięcie (tzn mąż)

no to na początku roku zgłoszę
dzięki Sebek!

Witam serdecznie, mam kilka drzew bardzo starych, rokrocznie obcinam wilki, ale chciałabym tak porządnie odmłodzić owocowe drzewa, bo owoce wydają przesmaczne, ale bardzo małe. Czy mogę liczyć na pomoc? Może ktoś chciałby mi pokazać na jednym przykładzie jak, ile gałęzi wyciąć?

Mam też jedną małą gruszę, powinnam ją jakoś ciąć?