Próbuję zagospodarować najbardziej zaniedbany fragment ogrodu.
Na planie to VI. Kończę budowę domku, który znajduje się dokładnie w prawym dolnym rogu rysunku.
Przede mną sporo pracy, bo na tej działce od kilku lat coś tam nasadziłam. Teraz trzeba to będzie skorygować, niestety.



Domek czeka na okna i drzwi, trzeba go jeszcze pomalować.
Przypomniałam sobie, że ktoś na forum dyskutował o kolorach bejc.
Pomyślałam sobie, że może pomalować go szarą bejcą, zamiast tradycyjnej?
Za bramą jest mur z wapienia, a i ja mam go trochę, jeszcze biały żwir.
Szary dobrze wspógrałby ze złamaną bielą. Może ktoś mógłby podrzucić mi jakiś linak na ten temat?





W tym sezonie na malowaniu się skończy, ewentualnie pomyślę jeszcze o okiennicach.
A z wiosną o reszcie pomyślę, czyli...może sielski ogródek?

Ten kolor domku dość fajnie wygląda...Myślę, że to dobry pomysł z tym szarym kolorem - tylko lepszy były jaśniejszy niż ten na zdjęciu.

Sielski ogródek - w sumie fajny pomysł

A może tam zrobić ogród regularny, w stylu angielskim. Tam jest prostokąt, coś na wzór Wollerton?

Któryś z tych wzorów?

Oj ciekawie będzie więc zapamietuję wątek vita pozdrawiam

Będę podglądac .

też od razu pomyślałam o takich powydzielanych kwaterach, ten fragment działki ma ładny prostokątny kształt i fajnie byłoby to wykorzystać

Sebek, ten kolor by mi odpowiadał, byłam dzisiaj w najbliższym markecie i o dziwo, wybór bejc i lazur ogromny, ale szarego brak. Dzięki

Dziękuję Danusiu. Zauważyłam, że w tych regularnych planach należałoby trzymać się osiowości.
Mój domek nie jest umieszczony centralnie na kwadracie działki. Poza tym, jak styl angielski, to bukszpan, cis, obwódki. Mam te elementy w pozostałej części ogrodu, a nożyce do cięcia jedne.
Ale jakiś centralny układ by mi pasował. Nie będzie to łatwe, oj nie.

Joasiu, Aniu, guniu, trzymajcie kciuki za wenę Pozdrawiam.