Ufff.. ostatni dzień nagrań do programu.... emisja gdzieś koło za miesiąc... będę trąbić. Fotki mam 3 na krzyż.. sorki, ale nie miał kto robić.. i dziś było na szybko.. lokowanie produktu... nawet produkt się przydał i był na czasie...
W ogrodzie było mało kręcenia, załapała się reanimowana katalpa.. z meżusiem..
Moje goryczki jesienne
I ja jako gwiazda (spadająca)... ale o tym jeszcze chyba nie wiem..
O dziwo przywieźli słoneczko.. momentami... bo oprócz niedzieli to codziennie pada i tym razem nie zrobiłam kompletnie nic przed przyjazdem ekipy.. nawet trawnika nie dało się skosić..
Nie wiem jak będzie, ale przygoda była fajna... ekipa wspaniałą, serdeczna i życzliwa... bardziej traktuję to jako spotkanie przyjaciół. Atmosfera jak na spotkaniach ogrodowiska.... ogrody mają coś w sobie, że przybliżają ludzi.
A teraz sorki uciekam do pracy, mam zlecenie, a czasu mało...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.