Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 08:13, 30 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ela - mi też sie kiedyś gród wydawała wielgaśny

Karola - wielgaśny mój do obrobienia Ale do chciejstw już za mały

Ciocia Małgoś - ja muszę wejść do sadzawki i wyciąć lilie...brrrr..a mrozik dalej trzyma.. ale mówią , że teraz kilka dni ma być już bez takich białych atrakcji.. oby...

Madżen - trzeba pomarudzić bo o czym pisać ??? Jak nie zdążę posadzić to zadołuję i już.. nawet róże mogę zadołować .. płakać nie będę jak nie zdążę U mnie taki stan to normalka.

Pszczółka - aby zobaczyć co jest na FB to trzeba sie tam zalogować i aby oglądać co ja wstawiłam musisz być w moich znajomych.. Ja udostępniłam link do Białego ogrodu Fajnie opisana historia.. niech ludzi poczytają sobie, że jak się chce to można wspólnymi siłami zrobić piękniej w swoim otoczeniu. Konrad to udostępnił u siebie I Biały ogród poszedł w świat.. ale myślę, że poszedł już wcześniej, bo artykuł jest na blogu , a tam była opcja by udostępnić na FB i innych portalach. Blogów żadnych nie śledzę, a jak będę chciała wrócić do artykułu czy bloga to mam go już na FB.. łatwiej będzie znaleźć

Nie narzekam na pogodę, bo rok temu już drzewa były bez liści..... a teraz większość jeszcze wisi... ba nawet sie nie wybarwiły...
Czy zdążę posadzić róże?? Pewnie, e tak.. rok temu dopiero co skończyłam rabatę frontową i układaliśmy z synusiem ścieżkę przed domem Wydawało sie, ze to dopiero było..a to już rok.. i też była piekielnie zimno.. pamiętam jak łapki grabiały.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 08:19, 30 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
lojalna_ napisał(a)
Twoje irysy i krokusy z rabaty z lucyferkiem to jakies mutanty zreszta kawałki kory tez te zdjecia chyba sa przez szklo


powiekszajace robione ;;


przeciez to niemozliwe zeby u Ciebie wszystko takie wielkie było jak Ty taka mała jestes


Jola.. na rabaty sypie korę grubą, jak najgrubszą.. mam taka upatrzoną w jednej szkółce i jednego producenta. Po prostu łatwiej się taką rozgarnia, dłużej sie rozkłada, trudniej miesza z ziemią. Tu względy praktyczne biorą górę

A roślinki jak i cała reszta ciągle próbuje mnie wpędzić w kompleksy niższości...

Mam nadzieję, że to już ostatni dzień z białym brrrr i będzie kilka dni by dokończyć co najpilniejsze.. niestety jest biało, ale pocukrowania nie ma, bo i mgły też nie ma.
Jednak promienie słoneczka na oszronionych trawkach fajnie wyglądają..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agniecha973 08:23, 30 paź 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ania, przypomnij jak długo kwitną lilie (wiem, że różne odm. różnią się terminami,ale tak z grubsza) i jak wyglądają liście po kwitnieniu. Są do tej pory? No nie pamiętam.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Mala_Mi 08:41, 30 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
lew_ogrodowy napisał(a)
No takie słowa właśnie chciałam usłyszeć/przeczytać - że mam go olać. No to olewam w takim razie. W głowie już widziałam pusty ugór z zeżartymi badylami, tak się przejęłam tym mączlikiem. Wielkie dzięki, bardzo mnie pocieszyłaś Aniu. Piąteczka!


Warto przeczytać o mączliku.. Można z nim walczyć, ale na naszym rynku (Unijne przepisy, które mówią, że zdrowie człowieka jest ważniejsze niż istniejace robale)) nie ma skutecznych środków do walki z owadem. Tak jak wycofano skuteczne środki na opuchlak, tak i na mączliki.

Może nie do końca olać, bo każde ograniczenie populacji jest dobre, ale nie histeryzować, że mączlik lata.
Miałam przy tarasie hibiskusa (ketmię) na której co roku było ich tak dużo, że mnie szlag trafiał, bo codziennie siedziałam przy hibiskusie z kawą, a tu te dziadostwo latało. Pryskałam regularnie, w odstępach, czym się tylko dodało.. i nic to nie dawało... przesadziłam ketmię i mam spokój. I ketmia też, bo w nowym miejscu już jej nie atakują. Jednak mimo zmasowanego ataku rok w rok ketmia nie padła. W tym roku mniej mączlika miałam w szklarni niż na rabatach.. taki rok.. brak zimy spowodował, że dużo robali przetrwało zimę w dobrej kondycji.
Dlatego zima mroźna ma swoje dobre strony... bo dużo szkodników eliminuje bez chemii i ekologicznie.

Nie panikuj, ogrodu nie ustrzeżemy przed wszystkim co żyje na ziemi Mączliki nie lubią miejsc wietrznych.. mają swoje ulubione rośliny i czasami warto po prostu coś przesadzić, by nie dawać im wypasionej stołówki w zacisznym miejscu. To cholerstwo fruwa wiec i tak wszystkiego nie wytępisz.. to tak jak muchy i komary ...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:55, 30 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
agniecha973 napisał(a)
Ania, przypomnij jak długo kwitną lilie (wiem, że różne odm. różnią się terminami,ale tak z grubsza) i jak wyglądają liście po kwitnieniu. Są do tej pory? No nie pamiętam.

Agnieszka.. trudne pytanie.. wszytko zależy od lilii.

Przejrzałam fotki bo tylko to jest pewne Możesz śmiało założyć, że lilie są ozdobne średnio minimum 2 tygodnie.

Po kwitnieniu przycinam górę, a badyle z liśćmi zostawiam. W tym roku wyjątkowo liście szybko brzydły
Część lilii dopiero mi przymrozek teraz załatwił, a część już dawno wycięłam. To co nie złapało grzyba, to liście są bardzo długo. Pierwsze kwitną azjatki i też pierwsze znikają z rabaty. Czym dłużej zostawi się liście tym mocniejsze cebule na przyszły rok, ale ja stosuję tylko jedną zasadę, jak najdłużej zostawić, ale jak brzydnie to wycinam.

Ogólnie to lilie najlepiej sadzić pomiędzy czymś..

Przykładowa lilia z 4 czerwca

I ta sama z 18 czerwca


Edit, mam liście
Liście brzydną od dołu!!! Tu zasłonięte bylinami.
Znaleźć liście lilii to było wyzwanie... przecież nie fotografuję co brzydkie!!
Jakbyś wczoraj o to poprosiła to zrobiłabym foto, ale niestety wczoraj wyciepałam już wszystkie, przymrozek załatwił.. te lilie kwitną z końcem czerwca, a foto jest z września. Wycięłam badyle wczoraj, ale były juz całe zaschnięte od jakiegoś czasu, ale te nie miały grzyba i były ładnie zasuszone

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
bdan 10:02, 30 paź 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Mala_Mi napisał(a)
ogórków to ja wcale nie miałam

Pszczółka- podobna do mojej Watanabe, która jednak jest taka sama na wysokość jak i na szerokość.. jest piękna.. i tej kaliny nie wyrzucę... będę ciać wszytko co po sąsiedzku I żłąuję, że nie posadziłam na bardziej eksponowanym miejscu. Teraz za wielka na przeprowadzki





- ogórki na sznurkach prowadzone polecam

- zdjęcia Watanabe gdzieś znajdę? ciężko szukać przez tyle stron; wrzuć może jakieś zdjęcia



Mala_Mi 10:31, 30 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Danka
Ogórki na sznurkach mam zawsze.. i pomidory też

Watanabe rośnie w głupim miejscu i fotki są słąbe

U mnie ma ponad 2 metry wysokości.. kwitnie najpiękniej w maju, gałezie ma ułożone w poziomie i kwiaty na tym super wyglądają


A jesienią pienie sie przebarwia, nawet jak inne drzewa w tym roku zwiodły to ona sie przebarwiła
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agniecha973 11:02, 30 paź 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ania, dziękuję bardzo. Nie chciałam aż tak trudnego zadania zadać.
Miałam lilie, ale wykopałam na zimę, bo kombinowałam na rabatach i do wiosny w piwnicy zmurszały. Jakoś nie mogłam sobie przypomnieć jak to z tymi liśćmi jest. Podoba mi się bardzo lilia African Queen (kolejna królowa ) i kombinuję gdzie ją wcisnąć. Myślałam o trawach, które i tak późno startują, zasłoniłyby w lecie po kwitnieniu te badyle, ale nie wiem czy nie pożrą mi tych lilii docelowo.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
bdan 11:10, 30 paź 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Mala_Mi napisał(a)
Danka
Ogórki na sznurkach mam zawsze.. i pomidory też

Watanabe rośnie w głupim miejscu i fotki są słąbe

U mnie ma ponad 2 metry wysokości.. kwitnie najpiękniej w maju, gałezie ma ułożone w poziomie i kwiaty na tym super wyglądają


A jesienią pienie sie przebarwia, nawet jak inne drzewa w tym roku zwiodły to ona sie przebarwiła


Aniu ona się przebarwia na czerwono?

Planuję ja na rabatę, po jednej stronie będzie rabata z różanecznikami białymi, może biały dereń, miskant variegatus do rozjaśnienia. To wszystko na tle serbów, rabata narozna w kształcie ćwiartki koła.

A po przeciwnej stronie symetryczna rabata. I tam właśnie chciałam wyeksponować watanabe, jeżeli uda mi się ją kupic.
Ile miejsca miałaby ma nią przeznaczyć, i co ewentualnie do jej towarzystwa?
agniecha973 11:13, 30 paź 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Moje kaliny nie chcą sie przebarwić w tym roku
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies