boguslaw_r_ napisał(a)

Witam serdecznie, dziękuję pięknie za odwiedziny i pochlebne opinie, gratuluję ogrodu jest pięknie, odwagę do formowania masz, będzie jeszcze piękniej.
Jeśli podwiązujesz to spróbuj pod linki podłożyć kawałki węża ogrodowego, będzie mniej widoczny, nie uszkodzi rośliny i się nie zsunie. Sosny są bardzo wdzięcznym materiałem do formowania, obcinaj pokazuj będziemy radzić.
Pozdrawiam.

Dziękuję pięknie, Bogusławie... Na pewno skorzystam z Twoich rad...

wiunia napisał(a)

Dorotko pisałaś, że do Poznania nie tak daleko....?

Wiuniu, kochana... Dla chcącego, nic trudnego... Naprawdę z wielką radością widziałabym Cię w moim ogrodzie...

Janina napisał(a)

Twój ogród bardzo mi się podoba, podziwiam cię, że potrafisz formować. Ja to się boję, że zniszczę roślinę.Pozdrawiam cię serdecznie.

Dziękuję Janino... Chętnie podzielę się z Tobą tym co wiem, na temat cięcia... Formowanie sosen, to zaczęłam robić od niedawna, ale resztę, to tnę bez problemów... Pisz, jak potrzebujesz...

irena_milek napisał(a)

Pięknie napisałąs o ogrodzie i podziwiam twoje cięcie, idzie ci całkiem dobrze

Irenko, droga... Nie ma co podziwiać, lubię zmieniać formę i nadawać kształt roślinom... Cieszy mnie, że one po tym rosną jeszcze ładniej...

Też coraz więcej roślin podcinam, a kiedyś tak się bałam i jak psiaki podgryzały, czyli za mnie cięcie robiły, mocno się wkurzałam

Witam Was znowu moim ogrodem... A raczej przed ogrodem... Mam zamysł zrobić moje wejście do domu i nie mogę z tym dojść do ładu... Co zacznę, to coś mi przeszkadza... Już tyle razy zmieniałam te nasadzenia, że aż się dziwię, jak coś tam jeszcze rośnie...
Trzeba podsadzić roślinami pięć dużych, bo kilkumetrowych Jałowców... Już są trochę podcięte, bo brązowiały od dołu... Wysypałam trochę kamieni i brakło... Na chodnik proszę nie patrzeć, bo jest do wymiany (nie wiem jeszcze kiedy)... Powiedzcie, co myślicie, jak to zagospodarować...??? Dodam, że warunki bardzo specyficzne... Sucho, słońce do południa, późnym latem i jesienią, jeszcze krócej... Niby rośnie tam wszystko, ale muszę intensywnie podlewać, a i to nie zawsze daje efekt, bo duże drzewa skutecznie biorą co najlepsze, dla siebie...

Proszę, zerknijcie na fotki... Może Ktoś ma jakieś ciekawe pomysły... ??? Nie wiem zupełnie, jak to zagospodarować... ???

Dorotko, ja nie mam wprawy w projektowaniu, będę się uczyła na własnych błędach przy tworzeniu własnego ogródka, ale na pierwszy rzut oka to pomiędzy te jałowce posadziłabym jakieś białe kwiaty np., hort. ewentualnie tawuły , które bym ładnie formowała w kule, a przed nimi na całej długości w jednej lini lub w rzędzie (w zależności ile zostanie miejsca) może kępki host lub jakiejś jasnej trawy... Całość ładnie by się rozjaśniła i dawała poczucie ładu...moim skromnym zdaniem oczywiście No ale to jest pomysł, który nie będzie efektowny zimą za to latem już sobie wyobrażm jak podrosną rośliny to byłby ślicznie...chyba?

Coś co się płytko korzeni i cień lubi. Rh, które nie będą wielkie?

Wiuniu, Kindziu... Pomysł, jak najbardziej do zrealizowania... I Hortensje i Rododendrony, też mi chodzą po głowie... Z przodu myślałam o małych trawkach żółtych i niebieskich, a za nimi Żurawki, te zielonkawe... Tylko nie wiem, czy to tam da radę przezimować...???