Wyjaśnię może bardziej przystępnie.
Mamy różne sposoby rozmnażania.
Rozmnażanie wegetatywne czyli bezpłciowe (podział, sadzonkowanie {pędu, liścia, korzenia}, szczepienie, odkłady, odrosty korzeniowe, a ostatnio metoda in vitro) zapewni nam powtórzenie cech rośliny matecznej. Roślina z takiego rozmnażania będzie wyglądała dokładnie tak samo, jak roślina z której część organów pobrano. Oczywiście tutaj może nastąpić mutacja genów, a co za tym idzie zmiana cech, ale to się tak często nie zdarza.
Np. powstają formy pstrokate, które potem się wegetatywnie rozmnaża, "czarcie miotły" z których "wychodzą" formy kompaktowe drzew iglastych i liściastych itp.
Rozmnażanie generatywne czyli płciowe (nasiona) nie zapewni nam tego, bo rośliny mogą się ze sobą krzyżować i tym sposobem powstają nowe odmiany. Gdy skrzyżuje się ze sobą dwie jeżówki o odmiennych cechach wyniki mogą nas mocno zaskoczyć
Dlatego, jeśli chcemy uzyskać dokładnie taką samą odmianę, o takim samym zestawie genów, rozmnażajmy wegetatywnie.