Marlena nie czytam nic co jest prędzej, bo czas już iść spać . Pomyślałem, że wstawię tylko fotki, które w przyszłości mogą Ci pomóc podczas wykonywania faszyn.
Akurat zajmuje się rekultywacją stawu, to i faszyny musiałem zrobić. Pisałem Ci już jak to się robi, cytuję:
A teraz zdjęcia do opisu.
Zbijamy kobyłki i rozkładamy patyki wierzbowe
Kantaki
Ściskamy patyki - to ja z wielkim poświęceniem dla idei kiszek faszynowych
Łańcuch musi obejmować patyki, pazury ściskasz do środka jak nożyce do żywopłotu. Tutaj masz przykład już na zrobionej.
Druga osoba za kantakami wiąże drutem, po przywiązaniu powoli popuszczasz kantaki.