To moze przy tej studni jakieś wyższe niż hosty byliny? Fajnie by wyglądały paprocie...
W kwestii bukszpanów to Ci niestety nie pomogę..

A,jakby tak np.jakiś rodzaj trawy,miskanta?co Ty na to

O właśnie o trawach też miałam napisać i jakoś mi wypadło! Jakiś jeden z większych miskantów, tak bardziej po lewej stronie, żeby nie było widać że na siłę chcesz tę studnię przysłonić

No widzisz,co dwie głowy to nie jedna.Dzięki,teraz tylko poszukam jaki rodzaj miskanta,aby nie było zbyt gęsto,bo tam w tyle forsycja,miałam już ją wyciąć,ale zostawiłam.W tym roku tyle głupoty zrobiłam z krzewami,a teraz żałuję.

A to forsycja w tle? A kwitnie Ci? Ja kupiłam dwa lata temu i tej wiosny doczekałam się jednego kwiatka...

Kwitnie dosyć obficie,dlatego ją zostawiłam

Oj jak zobaczyłam, że z lubuskiego to od razu do ciebie przybiegłam. Masz trochę pracy, ale widzę, że zapału ci nie brakuje, a to połowa sukcesu. Jesteś na ogrodowisku, czyli interesujesz się roślinkami, a to druga połowa. Co do przesadzania bukszpanów Danusia gdzieś pisała, że łatwo się przyjmują i można przesadzać nawet duże okazy. U ciebie widzę jakby żywopłot z bukszpanu, wydaje się być cięty i gęsty. Tylko gdzie ty chcesz go przesadzić i w jakiej formie chciałabyś go mieć (kula, stożek, czy tak jak jest)?
A jeśli chodzi o studnie, to może dałoby się zlikwidować tą ścieżkę i zrobić jedną rabatę tzn. pociągnąć tą rabatkę na pierwszym planie do tej oddzielonej drewnianą palisadą. Mogłabyś wówczas posadzić coś wyższego (hortensje, drugiego rododendrona czy tak jak chciałaś miskanty) i zasłonić studnie. Pozdrawiam i będę zaglądać.

Witam i dziękuję,że zajrzałaś do mnie.Żywopłot z bukszpanu rośnie w tym miejscu wiele lat,mąż bardzo dbał o niego,formował,przycinał.Żywopłot wówczas miał funkcję zasłonki.Teraz wolałabym mieć go w innym miejscu i każdy krzaczek oddzielnie formowany na kulę lub stożek.Muszę pomyśleć czy warto.
P.s.Ładnie u Ciebie

Według mnie nie warto lepiej kupić nowe małe roślinki bo takiego żywopłotu szkoda!

Masz chyba rację zostawie jak jest