Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród niby nowoczesny ale...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród niby nowoczesny ale...

nawigatorka 21:37, 15 sty 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Magda70 napisał(a)


A co...arbuzów do Was nie dowożą??
dowożą.moj tata kiedyś nawet hodował.ale wiesz nie często spożywam
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Margarete 22:23, 15 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ja też arbuzów nie lubię....dobrze że chociaż winko lubię...zawsze to chociaż na połowiczny efekt tej konserwacji mam szansę...

A propo's Katarzyny Bondy byłam w piątek w Teatrze Jaracza w Łodzi na monodramie zrealizowanym wg jednej z jej powieści...ciekawe doświadczenie, raz że kryminał.dwa że monodram, trzy że osadzony w łódzkich realiach...przedstawienie polecam . Teraz muszę koniecznie przeczytać tę książkę bo tej akurat nie czytałam.

Szklarska zimą...eh, bajka...udanego odpoczynku.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
ewa004 12:28, 16 sty 2017


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Hej Madziulek

Ja teraz jestem na etapie naturalnej konserwacji siebie i mam świetne patent na nawilżenie skóry,olej kokosowy.. Bomba.
Tak się konserwuje że Emuś zaczyna mieć problemy
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Sima 16:33, 18 sty 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Rewelacją też jest piling z kawy - biorę sobie resztki zmielone z ekspresu ;P. Łączę to z oliwką i heja. Potem skórka jest jak pupcia niemowlęcia
____________________
Hania Miejski azyl / Wizytówka - Miejski azyl
Jagodaa 18:12, 18 sty 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
A mnie się ostatnio podobał Dygot Małeckiego.

edit: i Dziewczyna z portretu Ebershoffa
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Magda70 09:04, 19 sty 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
nawigatorka napisał(a)
dowożą.moj tata kiedyś nawet hodował.ale wiesz nie często spożywam



Hodowal tak dla siebie czy coś więcej??
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 09:08, 19 sty 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Margarete napisał(a)
Ja też arbuzów nie lubię....dobrze że chociaż winko lubię...zawsze to chociaż na połowiczny efekt tej konserwacji mam szansę...

A propo's Katarzyny Bondy byłam w piątek w Teatrze Jaracza w Łodzi na monodramie zrealizowanym wg jednej z jej powieści...ciekawe doświadczenie, raz że kryminał.dwa że monodram, trzy że osadzony w łódzkich realiach...przedstawienie polecam . Teraz muszę koniecznie przeczytać tę książkę bo tej akurat nie czytałam.

Szklarska zimą...eh, bajka...udanego odpoczynku.


A ja arbuzy lubię...do dzis pamietam te krysztalki cukru na arbuzie jak bylam w Egipcie... W bulgarii też były pyszne. Te u nas niestety to juz takie nie sa...

Oj...jakby teatr łódzki przyjechal do Słupska...cudownie by było

pozdrawiam







____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 09:09, 19 sty 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
ewa004 napisał(a)
Hej Madziulek

Ja teraz jestem na etapie naturalnej konserwacji siebie i mam świetne patent na nawilżenie skóry,olej kokosowy.. Bomba.
Tak się konserwuje że Emuś zaczyna mieć problemy


O kurczaki... Nie poznam Ci e następnym razem?!

Pozdrowienia z Harrachov


____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 09:11, 19 sty 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Sima napisał(a)
Rewelacją też jest piling z kawy - biorę sobie resztki zmielone z ekspresu ;P. Łączę to z oliwką i heja. Potem skórka jest jak pupcia niemowlęcia


Na piling z kawy nie mam szans...ja jej nie piję a eM tylko sypaną i to z cukrem.
Ekspresu więc nie mam Ale juz gdzieś slyszalam o pilinguz kawy własnie...

Droga do Spindlerowego Młyna





____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 09:13, 19 sty 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Jagodaa napisał(a)
A mnie się ostatnio podobał Dygot Małeckiego.

edit: i Dziewczyna z portretu Ebershoffa


Jaagoda...dwa posty wcześniej bylo o pilingu wiec sobie czytam Twojego i myslę co to za metoda ten Dygot

po chwili zaskoczylam, że mowa o książkach Zapisuję sobie następne do kolekcji. Coś czuję, że wiosną zamiast w ogrodzie pracować to będę na tarasie ksiązki czytać

Krecik for ju



____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies