I się zeźliłam...
chciałam kupić brunnerę...była za 8,40 zł i aukcja się skończyła...teraz są takie za 15zeta...
napaliłam się na szałwię...wczoraj nie zdążyłam kliknąć a dziś już tej odmiany nie ma...ktoś mnie wyprzedził. I dobrze...mam nauczkę na przyszłość. Zachciało mi się dalej szukać.....wrrr....
Już nie raz się tak nacięłam...szukałam szukałam aukcje się pokończyły i dupa blada
Wczoraj hortki kupiłam minute przed zakończeniem aukcji, co za nerwy
Madżen, dzięki....
Ewka...noooo, od razu lepiej
Ola...moja głupota nie zna granic. Nie dość, że znalazłam tanio to i tak czekałam...sądząc, że roślinki na mnie poczekają
Dzień paskudny. Kolejny zresztą. Nic się ogrodowo nie posuwa niestety...
Niop dzień paskudny a ja dzisiaj się do roboty wzięłam no mus to mus.....mój M z Maksiem został to chciałam wykorzystać ten czas ....zmokłam jak kura hahahah.buziaki i słońca życzę