Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Fitoremediacja czyli biorekultywacja i nie tylko

Pokaż wątki Pokaż posty

Fitoremediacja czyli biorekultywacja i nie tylko

Mazan 08:14, 08 lip 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
HANNYA33

Szczaw rośnie na glebach lżejszych o obniżonej zawartości wapnia /kwaśnych/ i fosforu. Na ten fakt powinieneś zwrócić uwagę.
Nie wiem czy Ci pomogę, ale powiem, że dość pomocny jest wrzątek. Córka po swoim trawniku biegała z trzylitrowym czajnikiem i polewała wrzątkiem wszystko co nie było trawą. Po kilku tygodniach powtórzyła i ma spokój od 2 - 3 lat. Jest tylko problem z utrzymaniem temperatury wody, lecz i z tym można sobie poradzić wykorzystując do tych celów grilla.
Na poplon do częściowego odchwaszczenia możesz użyć gorczycę, grykę lub facelię. Dwie pierwsze ograniczą też występowanie szkodników glebowych, szczególnie drutowców, natomiast dla celów nawozowych dobre jest żyto w mieszance z motylkowymi /wyka, seradela, peluszka i in./ zależnie od rodzaju gleby.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
HANNYA33 03:48, 09 lip 2015


Dołączył: 06 maj 2014
Posty: 111
Mazan napisał(a)
HANNYA33

Szczaw rośnie na glebach lżejszych o obniżonej zawartości wapnia /kwaśnych/ i fosforu. Na ten fakt powinieneś zwrócić uwagę.


Czyli jednak wapnowanie muszę zrobić, tylko czym dolomit, kreda, wapno magnezowe czy tlenkowe? Jest tego tyle że nie wiem im więcej czytam tym więcej się gubię co Ty byś mi doradził?
____________________
Mój wątek Tu na razie jest chwastowisko, ale będzie...
Mazan 07:53, 09 lip 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
HANNYA33

Wapnowanie ma pewne zasady. Na gleby lżejsze należy stosować wapna węglanowe, czyli pierwsze trzy które wymieniłeś, natomiast na gleby ciężkie, zlewne stosuje się wapno tlenkowe. W tym przypadku zastosowałbym wapno magnezowe, dolomit działa powoli i na efekty trzeba poczekać, kreda może być zastosowana także interwencyjnie jako szybko działający.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mazan 16:54, 01 paź 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Intensywna uprawa ogrodów, a taka istnieje u Forumowiczów, wymaga uzupełnienia składników pokarmowych po sezonie. Dotyczy to szczególnie drzew i krzewów owocowych oraz blisko spokrewnionych z nimi gatunków ozdobnych. Zabiegi przeprowadzać należy po zbiorach, gdy rośliny nie zrzuciły jeszcze liści, czyli przełom września do pierwszej połowy października. Najbardziej potrzebne są makroskładniki, ale dla zapewnienia owocowania niezbędne może okazać się nawożenie borem. Jego niedobór to ograniczone kwitnienie, zahamowanie wzrostu młodych pędów, a nawet zrzucanie zawiązków. Zjawisko widoczne jest szczególnie podczas owocowania, gdy owoców 'na lekarstwo', a w dodatku są popękane i otoczone korkowatą skórką. Wczesną wiosną może wystąpić niedobór fosforu, ale wówczas gdy wiosna jest zimna lub odczyn gleby spada poniżej pH 5.

Przypomniałem tylko o ważnym dla roślin szczególe pielęgnacyjnym, ale - jak w każdym takim przypadku - należy sprawdzić zasobność gleby.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
kleszcz72 16:56, 28 lut 2016

Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 29
W tym roku będę sadzić kilka drzewek owocowych,na podkladkach skarlających.Idea ugoru czarnego a tym bardziej herbicydowego wogole do mnie nie przemawia.Wiąze się z chemią albo erozją.A co sądzisz o mulczowaniu skoszoną trawą okręgow wokół drzewek?
A może coś wysiać jednorocznego? zapobiegnie zachwaszczeniu a przez zimę użyżni?
Mazan 18:00, 28 lut 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mulczowanie samą trawą nie da dobrych efektów, gdyż trawy są z natury ubogie w składniki, a "bogate" w zarodniki grzybów pleśniowych. To może być przyczyną chorób zgorzelowych szyjki korzeniowej, a u roślin szczepionych infekcji na ranie poszczepiennej. Czarny ugór nie musi kojarzyć się z erozją, ponieważ wiatr ma ograniczoną możliwość, a opady są przez korony drzew minimalizowane. Natomiast trawy, które często porastają międzyrzędzia, mają b. często wiązkowy system korzeniowy o dużej sile ssącej nie dopuszczający do właściwego zaopatrzenia korzeni drzew i krzewów w makro i mikroelementy oraz w wodę.
Siew jednorocznych na nawóz zielony jest jak najbardziej wskazany. U siebie stosuję naprzemiennie nie dopuszczając do owocowania szarłat zwisły, peluszkę lub łubin i facelię. Zapobiega to zmęczeniu gleby zwiększając jej sorpcyjność, co drzewa 'zauważają' owocując corocznie, mimo że do najmłodszych nie należą.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
kleszcz72 18:19, 28 lut 2016

Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 29
Dziękuję za szybką i konkretną odpowiedż
Drzewka będą młode więc i korona maleńka Zastosuję facelię w tym roku.Zobaczę "jak mi pójdzie" .Czy koszenie jej kosiarką raz na 3 tyg jest dobrym pomysłem?czy po prostu skosić podkaszarką jak zacznie kwitnąć?
Pytanie z gatunku głupich ,ale praktyczne rozwiązania są dla mnie bardzo istotne
Na zimę zostawię bez przekopywania.
Mazan 18:55, 28 lut 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Pytań 'głupich' nie znam, znam za to pytania dociekliwe.
Roślin poplonowych nie siejesz dla ozdoby lecz dla określonego efektu użytkowego dlatego kosić nie musisz, a nawet nie powinnaś. Facelia jest rośliną ciepłego klimatu i zima ją 'skosi' bez problemu. Ponadto ma kruche łodygi i przydeptane mogą się rozłożyć już wiosną. Pozostaną jedynie nieliczne grubsze resztki, które przykryjesz ze względów estetycznych.
Gdy posiałem pierwszy raz facelię i zakwitła każdy pytał co ja zrobię z taką ilością lawendy, czyli widok dla niektórych był fascynujący.
W uprawie facelii znaczenie ma nawożenie oraz odczyn gleby. Łubin lubi gleby lekko kwaśne, facelia raczej obojętne, a nawet słabo zasadowe i na glebie zwięźlejszej lepiej i ładniej kwitnie. Najważniejsze jednak, że ogranicza występowanie mątwika - nicienia atakującego buraki.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Gardenarium 18:45, 03 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jeszcze możesz ściółkować wokół drzew tekturą falistą. Przykryć kompostem. Tektura nie pozwoli chwastom rozrastać się, a stopniowo rozłoży się.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
polinka 10:58, 10 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Walerku mam na trawniku spore ilość mleczu i babki, mogę wrzucić je do jednego wiadra z pokrzywą i zrobić gnojówkę?

Czytałam u Ciebie, że nie wystarczy samo podlewanie gnojówką z pokrzywy, należy również robić opryski części naziemnych? Jeśli tak to czy tego samego dnia mogę podlać i zrobić oprysk pokrzywą?

I ostatnie pytanie Będę dzisiaj robić HT na mszyce, co ile dni należy profilaktycznie robić opryski?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies