Dzięki, piękna fota
Z limką już chyba wiem, ostatnio na tvp oglądałem rok w ogrodzie i tam facet mówił, że jak sie ją za moco przytnie to nie zakwitnie, albo jak juz to bardzo późno. A ja ją dosyc nisko przyciąłem bo chciałem, żeby się ładnie rozkrzewiła. Od przyszłego roku będę ją wyprowadzać wyżej więc zobaczymy jak to z nią będzie
Cześć Łukasz,
cudnie u Ciebie, aż miło patrzeć. Patrzę więc i się uczę. Fajnie śmiga Ci ten bluszcz po murku. Mój się coś zebrać nie może. Buja się wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba A nie kusiło Cię żeby ten murek (nie cały oczywiście) jakimś lustrem potraktować? Jakby się bluszcz rozrósł nie byłoby widać granicy lustra i tak pięknie by się w nim roślinki odbijały
dzięki
Lustro świetnie by tutaj wyglądało, ale to jest miejsce całkowicie nasłonecznione i Danusia odradziła mi w tym miejscu, ponieważ promienie słoneczne mogą bardzo oślepiać.... niestety;(
A bluszcz szybko rośnie i też rósł by w cały świat dlatego go podwiązuję
Piękny ogród tworzysz - podziwiam sadzonki, ja chyba już nie umiem ich utrzymać, bo zawsze albo przeleję albo zasuszę Zakupy super Jeśli mogę coś zasugerować to tnij hakuro - nawet raz w miesiącu Wyglądają wtedy o wiele, wiele lepiej