Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Dżdżownice kalifornijskie

Pokaż wątki Pokaż posty

Dżdżownice kalifornijskie

waldek727 17:28, 29 cze 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Każda hodowla z certyfikatem który zawsze powinien być do wglądu przy ofercie sprzedaży.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
krystyna_kni... 10:09, 02 lip 2015

Dołączył: 13 lip 2012
Posty: 1
]
A jakich odpadków kuchennych nie można im dawać?
I jak są żarłoczne? ile tego papu trzeba? Rozumiem że sama trawa, chwasty, tektura to mało?

pozdrawiam Krystyna
dajana 10:23, 02 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3750
Oczywiście tłuszczy, kości ,resztek mięsa, po prostu żywności itd. Żywności nie powinno się wyrzucać, ale są ludzie którzy nawet chleb wyrzucają na śmietnik o zgrozo natomiast wszystkie obierki warzywne owocowe jak najbardziej można. Cofnij się o kilka stron wcześniej wszystko pisze jak na dłoni Krysiu
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
KasiaBawaria 22:33, 17 lip 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Mnie ciekawi dlaczego kompost w pojemniku dla dzdzownic kalifornijskich jest taki mokry?Nie polewam woda, to sama wilgoc z jedzenia i odchodow. Dzdzwonice sie mnoza na potege.Moze ich jest za duzo?Ale podobno ograniczaja populacje do rozmiarow pojemnika?Jak wyjme garsc, to to lepkie i ciezkie jak glina, nie ma nic z gruzelkowatosci. Daje tez tekture, normalne odpadki kuchenne. Jak wyglada wasz kompost?A moze on poprostu jeszcze nie przerobiony?
____________________
Zapraszam na kawe
Michal77 00:05, 20 lip 2015


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 44
witajcie Drodzy.
powiem Wam szczerze że jeśli chodzi o kalifornijki to forum to oferuje naprawdę sporą wiedzę. dowiedziałem się tu - no i oczywiście zastosowałem - sporo ciekawych rzeczy.
Kasiu na wcześniejszych zdjęciach widziałem na twojej ręce wermikompost i miał on prawidłową strukturę. U mnie wygląda to tak że na górze jest nieco przeschnięty materiał i ma on ładną strukturę - a poniżej robi się coraz bardziej kleisty i lepki. Po hodowli w wiadrze i pojemniku budowlanym testuje teraz hodowle w zwykłej podłużnej donicy na kwiaty (kupiłem najdłuższa jaka była - 120cm). Na końcu donicy dokładam systematycznie (lub mniej systematycznie ) odpady. I choć to narazie faza testów i nie wiem czy zostanę przy tym modelu to wygląda on najbardziej obiecująco. Ale cudów nie ma - wermikompost w większej części jest lepki. Nie zapominajmy że nasi pupile lubują we wysokiej wilgotności podłoża a to nie sprzyja "idealnemu" wermikopostowi.
Kilka stron wcześniej Pietrzak24 proponował banalne (a jednocześnie skuteczne) rozwiązanie- rozsyp gotowy materiał na większej powierzchni o pozwól mu przeschnąć. Mnie zajęło to ponad tydzień - nie spieszyłem się - ale odzyskałem każdą dżdżownice. Zostały tylko jajka. Musze przetestować też wariant z chlebem - widziałem kiedyś filmik na youtube i efekty były niezłe.
____________________
pozdrawiam Michał
waldek727 06:26, 20 lip 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
KasiaBawaria napisał(a)
Jak wyjme garsc, to to lepkie i ciezkie jak glina, nie ma nic z gruzelkowatosci.

Kasiu.
Jeżeli są to same odchody kalifornijek, to masz super materiał do sporządzenia biopreparatu ANHK
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
KasiaBawaria 07:08, 20 lip 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
On jest wlasnie lepki.I to sa same odchody.No plus odrobina ziemi do chodowli dzdzownic. Ale to sprzed kilku miesiecy. Wszystko jest w otwartym, duzym podluznym pojemniku.Robilam z niego juz ANHK. Tylko lasem mi ta woda nie pachniala
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 07:14, 20 lip 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Michal- wysuszasz?Pietrzak pisal o namaczaniu i przesiewaniu?Moj jest tak mokry, ze nie da sie przesiac. Wczoraj z ciekawoscipodnioslam dolna warstwe i wlozylam tam nowe skrawki tektury, by troche to napowietrzyc.No i pojawily sie owocowki, bo sporo owocow dawalam, ogranicze sie jednak do warzyw i trawy oraz kawy. Owoce bede dawac w mniejszej ilosci.Poradzilam sobie woda z occtem i plynem do mycia naczyn.
____________________
Zapraszam na kawe
Michal77 23:25, 20 lip 2015


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 44
pietrzak24 napisał(a)
... Na szybkiego to mozna wywalic wszystko na taczke albo na plandeke i od góry zbierac recznie przerobiony kompost . dzdzownice same beda sie chowaly przed słoncem coraz głebiej az w koncu zostana sie prawie same robaki.

Kasiu chodziło mi to ten fragment. Wysuszam go tylko po żeby odzyskać dżdżownice - schodzą coraz niżej. Jajeczka w tej metodzie niestety przepadają. Jeśli chodzi o sam wygląd wermikompostu to jest mi on raczej obojętny bo robię z niego compost tea - ukłony w stronę Waldka727. Tak więc średnio zależy mi na "marketingowym" wyglądzie.
Owocówki piszesz... dodaj do tego normalne muchy - te pojawiły się pierwszy raz i trochę mnie zaniepokoiły - i komary. Oczywiście wszystko w postaci larwalnej i dorosłych osobników. Powiem Ci że owocówki w tej trójcy wcale mi nie przeszkadzają.
Wspominasz o fusach z kawy (no chyba że sypiesz im normalną kawe ) - zaobserwowałaś że pakują się do nich praktycznie od razu? W wypadku innej świeżyzny potrzebują tydzień a nawet lepiej zanim się tam pojawią.
____________________
pozdrawiam Michał
KasiaBawaria 07:54, 21 lip 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
O prosze cie, tylko nie muchy! Nie larwy much bo inaczej dzdzownice wyladuja na komposcie. Nie, u mnie nie zauwazylam. Moze dajesz za duzo naraz jedzenia?Ja daje teraz w lato mniej niz zima, bo szybciej sie psuje. Miele przed, to szybciej sie przetwarza.Raz wlasnie nie zmielilam i owocowki sie pokazaly. U mnie kochaly melony. No i wszelkie owoce.Kawa oczywiscie tez na topie, tzn.jej fusy

U mnie tygodnia nie potrzebuja, bo po tygodniu to juz calego zarelka nie widac

Ok, na taczke, to jest cos, ale to tylko latem. Zima pod lampa. W ten sposob uratuje sie chociaz i male dzdzownice, bo tych to mam pelno.
____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies