Przyszłam zobaczyć upieczony piernik, a wiosna się przed moimi oczyma ukazała! Nie do wiary, że tak pięknie i zielono na Twojej Zacienionej! Słońca zazdroszczę, u mnie mokro i ponuro od dawna.
Ja też za piernikiem zaglądam bo zaraz się biore za pieczenie.
Bogusia ja właśnie idę piec ,z połowy cista wyszły ci 3 placki,jakiej wielkości robiłaś?
Acha,a ja zrobię na blaszce 30na 25 cm. Wyrabialaś jeszcze ciasto czy tylko wałkowałaś od razu?