Irenka hortensjami obsadziłabym się wszędzie tak je lubię dalii nie potrafię się wyzbyć, właśnie ten trud znoszenia do piwnicy i wynoszenia to najgorsze.
a jeszcze dodatkowe podwiązywanie.
Zoja a ja tuje zaczęłam wcześniej ciąć potem przyszły upały i nie skończone bo nie mam kiedy, cały m-c wyjeżdżam co dzień.
w sobotę staję z piłą, jeszcze cisy nie były strzyżone.
Dalie jak polubisz to pomnożysz wiosną. przyjedziesz to
Cię obdaruję.
Tak faktycznie piękne hortensje ale niestety hortensje z ławeczką nie z mojego ogrodu. To z ogrodu pokazowego Daglezji w Rykach- byliśmy tam na Święcie Traw.
Haniu rozchodniki to żelazne rośliny na pewno się przyjmą. Swiecznice lepiej teraz przesadzić niż wiosną .Obsyp karpę na zimę liśćmi jak się boisz że przemarznie.Oszczędzaj zdrowie i nie przemęczaj się. Ps.Fotek dawno nie było☺
Mirko donoszę rozchodniki posadzone. Jak zobaczyłam Twoje rozchodniki z wielką ilością rozrośniętych korzeni i to prawie z piachu to wczoraj kopałam doły pod sadzonki.
Nawoziłam żwirku taczką i sadziłam
W tym miejscu gdzie mają rosnąć mam b. ciężką ziemię.
Wyrywało mi barki od szpadla
a jestem na świeżo po miesięcznej rehabilitacji.
Myślałam że dziś zupełnie się nie ruszę
Mam porównanie, rosły moje rozchodniki w innym miejscu na b. lekkiej ziemi były ładne wielkie karpy, przesadziłam pod anabelki w ciężką ziemię i już mało się rozrastają.
W tygodniu przygotuję dołki wypełnione żwirkiem, a przesadzę wiosną. Teraz szkoda bo ładnie kwitną.
Cimifugę/ świecznicę już dziś przesadziłam za Anabelki.
Czytam właśnie jak się oszczędzasz. Haniu moja ziemia jak pole bitwy co przetrwa to zostaje.Rozchodnikom u mnie pasuje więc na maksa rozmnażam ☺ .Jutro Haniu odpoczywaj☺