monteverde napisał(a)

Wpadłam z rewizytą , witam Anabell , podziwiałam Twój piękny ogród z mnogością nasadzeń , będę zaglądać a żywopłot z cisów może wytnij w formie takiej kostki jak np. zakończenia murów obronnych wyższa i niższa kostka podziwiam, że wyhodowałaś te cisy z malutkich sadzoneczek

Aniu!!!
dziekuję za kwiatek Podoba mi się podpowiedź co do strzyżenia cisa w kostkę, widzę to
odsłoniłoby troszkę hosty. Boję się pracy takie strzyżenie wymaga więcej poświęcenia. obok jest drugie koło od tyłu wyżej do przodu niżej. .... też tak powinnam zrobić.
Ogólnie mam same żywopłoty wysokie i długie, jeszcze nie wszystkie pokazałam. cała działka ok. 6000m.
Teraz i tuje wyrosły wielkie , kłopot jak śnieg, trzeba dobrze ciąć.
Robię to sama , ale już myślę. wiosną zobaczysz.

Anabell !obejrzałam ostatnie zdjecia , piękne hosty i rododendrony! Poczytalam o wymarzniętych bukszpanach... W tym roku i ja sie strasznie martwię co mi przeżyje zimę a co nie... Mam tyle roślin które strasznie lubię ale nawet nie wyobrażam sobie jak przeżyłabym stratę rośliny która pięknie mi rosła 25 lat... Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki żeby zima szybko sie skończyła i bez start dla nas wszystkich

Witam,dziś trafiłam do twojego wspaniałego i dorodnego ogrodu.Doczytałam o sadzonkach cisów i czekam na opis jak je ukorzeniałaś,bo ja czekam na efekt swoich sadzonek robionych w sierpniu.Pozdrawiam

Żal takich dużych bukszpanów,jak to się stało że takie duże urosły i wcześniej nie wymarzły tylko dopiero teraz?

Ja to bym się chyba zapłakała jak by mi takie bukszpany wymarzły .
Ja swojego 10 letniego na jesień przesadziłam i całą zimę mu tłumaczę żeby mi świństwa nie zrobił i nie zmarzł ciekawe czy posłuchał

Mirko ! i Janko! moje bukszpany nie wymarzły teraz , tylko wiele lat wcześniej. Mieszkam na otwartej przestrzeni. Drogę wjazdową od strony zachodniej obsadziłam ligustrem , a po drugiej stronie wjazdu bukszpanami malutkimi w dwóch rzedach . Liguster pomału wyrastał , nie od razu była wielka ściana., a wiatr wysuszał ,podłoże jest piaszczyste . Przesadziłam w jeden rząd , potem coraz mniej.
Małe wiadomości.......a wiadomo na wiosnę roślina predzej wyschnie jak wymarznie.
nie sprzyjające warunki.
Berberys to też myślę , w ubiegłym roku nie było śniegu , i wysuszyło.

Ja zawsze boję się podcinać rośliny, chociaż wiem, że one to lubią musiałabym u kogoś podpatrzeć jaki co

Witam, zajrzałam przez przypadek...... ależ masz wielgaśny ogród
Żywopłotki wymiatają..i to jeszcze samodzielnie robione... miło mi się spacerowało (raczej biegło..) po Twoim ogrodzie


Ja kanciki pierwszy raz też w tym roku dopiero robiłam.....
Jak będziesz wycinać drzewa to pamiętaj by załatwić na to pozwolenie ..

Anabell napisał(a)

i to są najsłabsze
SOS Bożenko! na ostatnim zdj. to choroba?

Haniu najpierw ze zdumienia przecierałam oczy , ale w końcu zauważyłam uśmiech. Rozumiem że wiesz że rh są piękne i zdrowe i ten uśmiech o tym swiadczy. Ciekawe jakiej choroby sie obawiałaś że tyle krzaków wyrzuciłaś. Pewnie zrobiłaś to na wyrost bo tu żadnych chorób nie widac a jedyne co może robisz źle to podlewanie bo one rzeczywiście wymagają dużo wody a szczególnie jak rosna pod drzewami które im wodę zabierają.Śliczny i wielki masz ogród. Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Anabell
Ogród masz piękny, a w nim duża ilość drzew, krzewów i bylin. Ja w swoim ogrodzie część bylin i krzewów rozmnażam sama. W zależności od potrzeb. Na ten rok planuje kupić duże sadzonki tuji - zastanawiam się nad odmianą - chyba wybiorę brabanta - szybko rośnie i zasłoni posesje od ulicy. Będę do Ciebie zaglądała. Czekam na wiosnę w Twoim ogrodzie.
Pozdrawiam