Gosiu - no miałam powiedzieć, że ja nie obchodzę imienin itd, itp. no ale jak mi takie milutkie życzonka składasz to jak mam nie obchodzić Bardzo, bardzo Ci dziękuję
A Emisja - to myślałam że to jakieś nowe określenie na eMusia Dzięki za cudne lelije.
Kasiu - wszystkie swoje róże sadziłam w tym roku - na ostatnią chwilę, bo kupowałam z gołym korzeniem w rosarium... Cały krzaczek pokazałam Jest delikatny i dość wiotki - najbardziej wiotki ze wszystkich i jak przyjedzie deszcz to Novalis wygląda nie za dobrze, kwiaty trafia, brązowieją i lekko zwisają - może z wiekiem "zgrubnie" a moze taka jego uroda. Ale jest pięknym krzaczkiem - najbardziej się rozrósł ze wszystkich. Twój też się zabierze... na pewno. Daj mu czas - mówią, że róże potrzebują tak 3 lat żeby pokazać co potrafią Będzie dobrze
Oj tak Ewo, kwiecia, motyli, bzyczków... wszystkiego teraz dostatek... a ja to strasznie lubię i cieszę się każdą chwilą lata - nawet tymi najbardziej upalnymi
Nie płacz Kochana chętnie bym się z Tobą podzieliła jakby się dało Zobaczymy jak dalej będzie się sprawował Novalis Po deszczach i tak jest co najmniej średnia Dziękuję Miła