i ja się melduję w nowym wątku...śledziłam od początku Twoje zmagania z ogrodem...właściwie to jak dobrze pamiętam mój pierwszy post to właśnie u Ciebie ...więc z tym większą radością cieszę się że znowu u Ciebie goszczę....i powiem jeszcze, że ta przemiana ogrodu to cudna Wam wyszła....
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
No to mus się zmobilizować bo bure się dostanie.....
A wszystko przez to, że zmiany w obrzeżach ogrodowych obmyśliłam i nasadzenia planuję, M stwierdził że będzie lepiej więc zatwierdzone.... Ogród na dwie części będzie podzielony by troszkę tajemniczości mu dodać hihihi
Mój plan...... dwa koła a między nimi wąskie przejście i po obu stronach stożek z cisa a za nimi buki , troszkę zacieni to ogród, i stworzy przesłonę dla tylnej części ogrodu....
Tu gdzie przewężenie będzie wąska ścieżka .....