Możemy się spotkac np. u Tracza w Zgierzu, ja też chyba bym chętnie pojechała, podgrzewam temat spotkania grupy łódzkiej

Tylko niech śnieg stopnieje Trzymajcie rękę na pulsie, ja mam autostradę

Przyda się artykuł odnośnie wcześniejszych pytań.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/376-dobor-odpowiednich-roslin-do-ogrodu

Hallo witajcie Krys i Aga-pant
Witaj Danusiu,
na pewno spotkamy sie, chętnie posłucham o waszych doświadczeniach i spostrzeżeniach co do organizacji ogrodu.
Cieszę sie że widzicie potencjał w moim ogrodzie, dzis i jutro nie mam czasu zasiąść do forum bo mam szkolenie służbowe w Łodzi i cały weekend mi szybko minie ale w tygodniu odezwe sie na pewno.
Do poniedziałku !

Witaj Margarete Dziękję za odwiedziny i miłe słowa
Ty masz pięknie i piękne tło lasu dla ogrodu, myślę, że jak dodasz trochę zmian to będzie raj na ziemi

I ja przyszłam się przywitać.Masz chęci na zmianę to już dużo a pomysły powoli też będą las blisko widoki super.Pozdrawiam

Witaj EWO i ALIKIO,
dzieki za miłe odwiedziny !
Tak, tak mam duże chęci na zmiany, napaliłam sie bardzo i zainspirowałam OGRODOWISKIEM.
Z tych moich fotek widac że na razie jest kiepsko... ale w ubiegłym roku powalczyłam o rabate przed domem, która jest nieco spadzista i miałam problem z utrzymaniem na niej porządku, koszeniem trawnika itd. Znudziła mi sie walka z kosiarka na spadzistej powierzchni więc wywaliłam prawie wszystko i zrobiłam rabatkę z macierzanką i tojeścią.

Mam problem z załączeniem zdjęć tej macierzanki na skarpie przed domem, moze potem mi sie uda załaczyc fotki.

o to może być ciekawe zestawienie zobaczę jak Ci to wyszło bo też mam tego pełno to może coś odejrzę

Margaretko witaj
Ja wszystko u Ciebie widzę optymistycznie - las w tle, szczęśliwie skrajna część domku, zdrowe, pięknie prezentujące się tuje, baza wielu fajnych roślin, no i marzenia i zapał do ich realizacji . Ogrodowisko też jest dla mnie inspiracją, tu są fantastyczne artykuły Danusi i Forumowicze dzielą się wszystkim, ale to już na pewno zauważyłaś
Pozdrawiam!

Miałam pokazac jeszcze moje ubuegłoroczne działania na spadzistej rabacie przed domem, udało mi sie zrobic to co chciałam, wyszło super, teraz wszystko pod sniegiem ale jak stopnieje to pokaże jak wygladaja moje macierzanki w tym roku, a najlepiej jeszcze wiosna jak zakwitną. Póki co pokazę fotki z ubiegłego roku :
Taki gąszcz był tuz przed zmianami

ten mój wiąz parasolowaty ginął i nie było go widac