Viola napisał(a)

O! Tajgi i Nostalgii chyba jeszcze nie widziałam, muszę sprawdzić jak wyglądają. Ascot oczywiście czeka w kolejce marzeń na bardziej sprzyjające warunki w ogrodzie (czyli trochę cienia)

Vilou,
moja róże Tajgę masz tu :
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2956-ogrod-marzena-moze-tylko-marzenie-o-ogrodzie?page=326
Nie znalazłam w internecie nazwy tej rózy nigdzie oprócz strony firmowej tej szkółki od której ja kupiłam, podejrzewam że jest to jakaś odmina z tych powszechnie znanych, licencjonowanych róż tylko producent nie płaci licencji i nie może oficjalnie nazywac tej rózy ta nazwą......w taki sam sposób kupiłam swoja Edan Rose od pana który od lat wystwia stoisko u nas pod halą sportową w Łodzi i sprzedaje róże pod hasłem : "taka sama jak eden rose"

Nostalgia zaś jest piekna bo dwukolorowa - ostatnio ktoś napisał na O. że ona wygląda jakby miseczka malin z bita smietaną.... u Małej Mi są często pokazywane, bo też ma piękne nostalgie...

Pozdrawiam i życze miłego wekendu !

Małgosiu, dziękuję za informację o Tajdze i Nostalgii i za linka do Twojej róży. Obie są piękne. Jestem pewna, że będę je chciała w moim ogrodzie.

Małgosiu moja Agatka jest z 1 listopada
Zostawiłam życzenia u siebie ale jeszcze raz cieszę się razem z Tobą i spokojnego przyjścia na świat wnuka życzę
ściskam mocno i miłego weekendu

No to niecierpliwie czekasz. A umnie jest dla Ciebie propozycja ( nie do odrzucenia)

Super, rodzina się powiększa trzymam kciuki Dzięki za odwiedziny u mnie, trochę rzadziej piszę, bo jeszcze nieczasowa jestem. Jak przyjdzie zima, to złapię oddech Pozdrawiam cieplutko

makkasia napisał(a)

Małgosiu moja Agatka jest z 1 listopada
Zostawiłam życzenia u siebie ale jeszcze raz cieszę się razem z Tobą i spokojnego przyjścia na świat wnuka życzę
ściskam mocno i miłego weekendu

Już powolutku zaczynam sie niepokoic, tym bardziej że pierwsza wnusia rodziła sie tu u nas w Łodzi jak dzieci mieszkały u nas na górze, a teraz sa te 200 km dalej, sami w nowym srodowisku wiec na pewno i oni czuja sie tam mnej pewnie. Chociaz póki co sa optymistyczni i dzielni
Zobaczymy jak to sie potoczy, mam nadzieję że pomyslnie i dla malucha i dla mamy...
Dzięki za trzymanie kciuków za mna !

Bogdzia napisał(a)

No to niecierpliwie czekasz. A umnie jest dla Ciebie propozycja ( nie do odrzucenia)

Juz lecę.....

paniprzyroda napisał(a)

Super, rodzina się powiększa trzymam kciuki Dzięki za odwiedziny u mnie, trochę rzadziej piszę, bo jeszcze nieczasowa jestem. Jak przyjdzie zima, to złapię oddech Pozdrawiam cieplutko

Z tym czasem to wszyscy chyba tak mamy.ciągły niedobór...dobrze że dzis spimy o godzine dłuzej to jutro sie tego czasu tez troche więcej zrobi...
Na dzidziusia czekamy wszyscy, wysyłamy pozytywne energie i wierzymy w pomyślność rozwiązania, juz niedługo....
Buziaki !

Lecę jeszcze do ogrodu, dzis dotarł do mnie mój Leonardo - za chwilke go posadze, potem jeszcze reszta cebulowych i liscie, liście, liście....ciągle liście do grabienia.........
Oto moje tegoroczne cebulowe dosadzanie.......połowa juz z tej wielkiej kupy cebul jest w ziemi ale jeszcze troche na dzis mi zostałozostało........

Pokaże jeszcz ten nowy fragment rabaty z naszykowanym miejscem dla Leosia...fotki sprzed 10 dni gdy jeszcze mariken był zielony.......Leoś bedzie dokładnie tam gdzie odwrócona czarna donica...
Widok w jedną strone

i w drugą


Tu widać lepiej może

No i w jakim towarzystwie bedzie rósł tez pokaże - miskant purple fal