U mnie tez jednego dnia była ulewa , nareszcie porzadnie podlało. Dzis pokropiło troszke. U mnie piach wiec woda nigdy nie stoi, tylko w jeziorku pod sam brzeg woda.
A ja mam już dość tej wody, co wyjdę do ogrodu to leje i nic zrobić nie mogę, fakt że z podlewania wyręcza, ale koszenie trawy to normalnie na czas już robię
Moje Austiny wszystkie młode i na dodatek przesadzane jesienią, to specjalnie też się nie mogę o nich wypowiadać, ale akurat ta sztywna i przyzwoicie trzyma kwiat, chociaż ten kwiat do dużych nie należy. Musimy być cierpliwe i zobaczyć jak będzie się zachowywać jak dojrzeje już.