U mnie też pewne straty, na szczęście niewielkie. Na szczęście widać już pierwsze pączki, w tym na 3 odmianach, które będą debiutować.

Dziewczynki, rozpoczęłam przygodę z seramisem i doniczkami Oyama.
Mam nadzieję uzyskać dobre efekty

No to teraz rośliny będą same rosły ja tam wolę tradycyjnie, oczywiście tylko dla siebie. U mnie jeszcze 95% zasobów na zimowisku, mają się nieźle
Nabyłem świeżą dostawę nawozu i zaczynam dokarmianie.

Co do zimowania to były moje testy i widzę że im nie zaszkodziło ani temperatura ani wilgotność.

ja czekam na choć jednego maluszka, bo póki co to klęska w temacie maluszków

U mnie sezon już się zaczął A u Was?

W świecie maluszków





A to mój NN, może ktoś go rozpozna

U mnie jeszcze cisza....chociaż mam już pierwsze oznaki początku kwitnień.

Za to u Ciebie, Ewo jest już co podziwiać

Jeżeli chodzi o tego ostatniego skrętnika, to jest to chyba odmiana Falling Stars

Grażynko, te maluszki to od Ciebie

Tylko Midnight Flame mi się nie przyjął Ale reszta piękna

Mój Midnight Flame jest w reanimacji

Ewcia już jeden maluszek puszcza listka yupiiiiii