Tu gdzie trzy wiśnie, zostawiłabym jedną na środku, a jedną przesadziła na drugą stronę. Zamiast świerków posadziłabym jednak cisy, wcale tak wolno nie rosną. Będziesz miała eleganckie tło, a to wejście przecież. Pod wiśnią vanilki i trawy bym dała, a na wiosnę krokusy i tulipany .
agam miło ze zajrzałas dzieki
dzieki ze zechciałas doradzic w sprawie rabaty z serbami wielkie dzieki.
Proponujesz cisy co....?
Kurcze no nie wiem ja jeszcze mysle zeby posadzic cos po obu stronach bramki wejsciowej ale nie wiem czy to bedzie ok??
Kiedyś już u Ciebie byłam, później wątek mi uciekł, a tu zaszły takie zmiany na froncie, że szok!
Ja podobnie jak Aga doradzałabym Ci przeniesienie jednej wiśni (ale tej środkowej) na drugą stronę bramy, a furtkę obsadziałabym tak jak już pisałaś umbrami po dwóch stronach. To wszystko podsadziłabym hortkami i trawami, ew. żurawkami. A jako tło jednak też cisy by mi pasowały tymi rabatkami przydomowymi bardzo wysoko poprzeczkę sobie zawiesiłaś! pozdrowienia
A ja też mam swoją propozycję co do rabat przed Twoim domem. Zabierz jedną wiśnię z prawej strony (tam gdzie jest przewężenie) i posadź ją centralnie na tym trójkąciku serbowym. Zamiast serbów daj tło z cisów (lub tuj). Dobrze by było, żeby zimozielone na obu rabatach były takie same. Ja też jestem za cisami, to że cisy wolno rosną to mit, ja mam wrażenie, że szmaragdy rosną znacznie wolniej od cisów. Trzy wiśnie na tej rabacie to za dużo (jaka jest jej długość?), ładnie Ci się zagęściły i już zaraz będą się stykać.
Jejku dzieki dziewczyny ze podjełyscie temat mojej rabatki
wielkie dzieki
a ja nadal mysle-bo w sumie te serby sa teraz dosc wysokie i za jakis czas bym je cieła na rowno to moze lepiej by to wygladało
pamietajcie ze mi zalezy aby sie troche zasłonic
ale w sumie jakby posadzic cis jako ekran i dołozyc po obu stronach bramki umbry wiadomo ze zima nie zasłoni ale latem ....
ach.........
Cisy i umbry to byłby mój faworyt.
Na pewno żywopłot musi być taki sam z obu stron, albo cisy albo tuje. U siebie mam to i to, ale to era przed ogrodowiskowych działań i elegancko nie jest .
Radzę posadzić albo wypasione cisy (drogo, nawet bardzo, małych nie warto sadzić) albo choiny kanadyjskie do cięcia (te z kolei projektowałam u Syli na kilku fragmentach).
Choiny posadziłam pomiędzy grujecznikami w ogrodzie z lustrem, tylko, że tam nie tnę, bo nie ma potrzeby.
wiem Danusiu ze to twoje dzieło dlatego tak pieknie sie to wszystko komponuje...
A ja nadal jestem w kropce-
no bo nawet jesli bym przesadziła na choine kanadyjska to nie wiem czy ona sie bedzie wiecej roznic od serbów..
a dobra musze pomyslec ale juz głowa boli ...
poki co roza zakwitła...