Witaj...tak dokładnie było...i jest... "metoda prób i błędów" uczy - przygarniałam wszystko co tylko było możliwe do swojego ogródka....wydawało się ,że jest wielki , pojemny i każda zdobyta roślinka bedzie u nas pięknie rosła....hihihi ... nic bardziej mylnego... Gdybym miała pojęcie i wyobrażenie jak wyglądają roślinki po kilku latach i jakich warunków potrzebują, by żyć ... teraz nie musiałabym przerabiać. A tak wciąż mam zajęcie...hihihi
Czaple zakupiłam kilka lat temu u miejscowego rzemieślnika...na prośbę innych zainteresowanych sprawdzałam czy jeszcze są ale pan teraz tworzy jakieś robactwo, pająki, mrówki, pawie...i bardzo wszystko upiększa i udziwnia. Moje ptaki są bardzo proste... obecne wyroby to już fantazja i folklor...sory...
Dzidka Ależ nie ma za co...proszę bardzo...Miałam gdzieś fotkę obecnego asortymentu ale nie mogę jej teraz znaleźć. Jak na nią wpadnę pokażę...ale to już nie te wyroby...
Jolu, nie mogę się napatrzeć na Twój ogród. Jest cudowny, taki zadbany i zaplanowany w każdym calu Piękny Chętnie poleżałabym na Twoim leżaku pod tą śliczną altanką
Hosty też bardzo lubię i żurawki- to dzięki Ogrodowisku.