Niekonieczne jest zabezpieczanie lawendy gatunku Lavandula angustifolia, dobrze zimuje, chyba że faktycznie macie ją w bardzo narazonych na mróz stanowiskach, wtedy trzeba kłaść gałazki świerku, jodły lub sosny.
Nawet okrywanie włókniną widziałam, ale to nieestetyczny sposób.
Polecam mój art. o lawendzie, jeśli nie ma o okrywaniu, uznałam że nie trzeba okrywać.
Ciąć wiosną i po kwitnieniu, radykalnie przed zimą nie ciąć, bo większe prawdopodobieństwo przemarznięcia.
Ale ja w sierpniu zalecam ciąć "po kwitnieniu" co nie oznacza że radykalnie.
Ważny jest estetyczny wygląd krzaczka, a taki zyska nie po cięciu pojedynczych kwiatków tylko po cięciu na jeża, ale lekko.
We Włocławku pewnie tak. Jesli żima jest mrożna i bezśnieżna warto przykryć lawendę np. gałazkami iglaków
Moją lawendę zawsze przycinam we wrześniu. Jednak z marnym skutkiem albo z tego powodu, albo o co ją bardziej podejrzewam wygniwa z powodu zbyt cięzkiej i podmokłej gelby. Zatem wybór należy do każdego indywidualnie.
A ja powtórzę pytanie do wszystkich znawców lawendy, mam białą lawendę w donicach ceramicznych mrozoodpornych na rabatach czy trzeba zabezpieczyć donicę, przed wymarznięciem korzeni na zimę?
Zasiałam tego lata lawendę w doniczce na balkonie, nie mam pojęcia jaki to był gatunek. Chciałabym w przyszłości,za rok albo dwa przesadzic ją na działkę czy powinnam ja zabrac do mieszkania na czas zimy/ przyciac przed zima? We Francji widzialam piekna lawendę wielkosci duzego krzewu,rosla w ogrodku przed hotelem pod Paryzem, wiec nie byl to klimat prowansalski, raczej trochę lagodniejszy niz nasz...
Lawenda nie ma szans podczas zimy w doniczce, we wrześniu powinnaś wsadzić ją na działce i nie przycinać, możesz ją zabezpieczyć też gałęziami świerka itp. aby mroźne wiatry jej nie zaszkodziły. Przytnij dopiero na wiosnę. Nigdy nie słyszałem żeby trzymać lawendę w mieszkaniu. Co do rodzaju, jeśli kwiatostany są grube i mają jakby "fioletowe listki" na samej górze to jest to lawenda francuska, która u nas wymarza. Jeśli kupiłaś nasiona myślę że to może być zwykła, która przezimuje w naszym klimacie.