Zbyszku dzięki za wizytę u mnie . Ja do Ciebie zaglądam ale najczęściej czytam wątki bez logowania sie i wtedy nic nie piszę. Twoją śliczną wnusię z takim zapałem zaglądającą do pudełka i potem ubierajacą choinkę widziałam. Jak sa dzieci to świeta mają najmilszy wymiar. One jak aniołki umilają ten rodzinny czas, a Twoja wnusia na drugim zdjeciu to sam cukierek ,śliczne ma włoski. No i jak się mozna było spodziewac takie rączki przy pomocy dziadków musiały wystroic najpiękniejszą choinkę. Pozdrawiam przedświątecznie .

Przybiegłam z wątku Bogdzi wnusię zobaczyć, śliczna królewna, a jak bardzo przejęta dekorowaniem choinki... piękne przedświąteczne chwile, oby trwały jak najdłużej

Bożenko tak to 100% racji. Taki słodziak wprowadza nowe spojrzenie na Świat.
Dziękujemy i pozdrawiamy z Krysią. Wczoraj zamontowałem oświetlenie na modrzewiu- też aby mała się cieszyła.

Jolu dziękujemy bardzo. Nadchodzi piękny czas dla nas wszystkich.

My na razie jesteśmy na etapie jak postawić choinkę by nie poszła w drzazgi w pierwszym starciu

Trzeba przywiązać w dwóch miejscach do ściany.

Zaglądam, by posłuchać szemrania garnków w kuchni u Was.

Aniu Hania dobrze radzi.

Ewo jak do tej pory to przyszykowany zakwas na żur jest. Krysia zrobiła szopkę i rozwiesza oświetlenia gdzie się tylko da i zapełnia kolejną kartkę ze spisem co mam kupić. Przewalone.

U mnie zawsze była chata pełna nieobliczlnych stworów. Sa więc 2 haczyki na stałe,w miejscu gdzie stoi choinka, i przywiązujemy żyłką z dwóch stron.
a poza sezonem choinkowym wieszam kwiatki albo obrazki.

Zbysiu,cieplutkie pozdrowienia przedświąteczne przybiegłam Wam zostawić i co widzę?... prawdziwy Aniołek choinkę ubiera śliczna dziewczynka!

Haniu u nas też tak było jak na ścianach panowała boazeria z deszczułek. Teraz wymyślili płyty gipsowe, tynki gładkie.

Kasiu - jak się cieszę że jesteś. Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy.

Święta już czekają za progiem
Ruch w chałupie zwyżkuje.
A tu jeszcze pojednanie z Bogiem
Niech się mną nie frasuje.

Listę zakupów mi napisali
Długa, że mnie bierze cholera.
Dumam - gdzie promocje dali
By płótno nie wylazło z portfela.