Tak mnie Zbyszku cos meczy z tymi rh...Niby znalazlam azalie ktora mi sie podoba ale...masz racje, kwitna krotko, a pozniej co? Masz Zbyszku moze jakas propozycje?

p.s gdzie klonik?
p.s 2 wierszyk jak zwykle na czasie

Ewa no to smacznego.

Kasiu klonika jeszcze nie kupiłem bo się biję z myślami. Mam ostatnie wolne miejsce na malutką rabatkę. Miejsce zaciszne i w półcieniu. Wsadziłem tam prezent rh.
Obok niego będzie drugi taki niskopienny który się męczy w innym miejscu. Myślałem dodać azalię wielkokwiatową ale tam za duży cień. I właśnie jak zobaczyłem u Ciebie że kupujesz klonika to pewnie i u mnie zawita obok tych rododendronów. A obok tego klonika ( ha ale piszę po żydowsku) myślę posadzić 2 hortensje Limelight których patyczki dostały piękne listki. Jak widzisz statecznej decyzji brak.
A i przed tym wszystkim mam zamiar posadzić żurawki Lipstick które kwitną na czerwono i jak dotąd u mnie są niezawodne.No i jeszcze hosty będą.
Za chwilę startuję do koszenia tylko niech trawa obeschnie. U nas lało okrutnie a dziś piękna pogoda.

To te żurawki Listick (zielone liście). Foty kiepskie bo jaskrawe słonko świeci.

Zurawki nam jakieś podobne, ale nie znam odmiany, może takie same
A co to za trawkę tam jeszcze widac ?

Kasiu trawki to Elata Aurea. Podzieliłem i rozrastają się. Może i one znajdą miejsce na nowej rabatce?

Zbysiu czym nawozisz i kiedy Elata Aurea,kupiłam w tamtym sezonie kilka i nie sa o wiele większe od tych twoich rozsadzanych

Nova Zembla dorasta do sporych rozmiarów, u mnie jest już wielka, dobrze jeśli to przewidzisz i dasz jej przestrzeń Chipendale jest piękna, mam je dwie ale nie pachnie, ładnie się rozrasta. Polecam jeszcze do kompletu zakupić Augustę Luise, buduje trochę wyższe krzaczki niż Chipka. Obie te róże mają niesamowicie piękne kwiaty i obie są dość odporne na choroby warto je mieć
Wczoraj kupiłam jedyną dostępną Carex elata aurea,kosztowała mnie 20 zł ale polowałam na nią długo i nigdzie nie mogłam jej dostać

Renatko, Mirko Elata Aurea dostaje to co i inne roślinki. Gnojówka z pokrzywy i fusy z kawy.
Poniżej te macierzyste, co przesadzałem na wiosnę. Za nimi wokół pnia ketmii malutkie berberysy Bagatelle które stworzą brązową plamę. Ostróżki nie mam sumienia stad ruszać.

" Jezu jak się cieszę" że kwitnie już Chippendale. Piękna jest i tak jak piszesz Mirko rozrasta się w oczach i ma mnóstwo pąków. Mieli w punkcie sprzedaży 4 sztuki i wszystkie zabrałem.

Mirko edytuję - widziałem w necie Augustę Luise. Faktycznie cudna i wyższa bo do 1,2 m. W tym samym szpalerze by były. Zapisuję ale na jesień.





Pozostałe krzewy różanki gonią bardzo tę przodowniczkę.

Nowa Zemla jeszcze samotna i posadzona niby na swoim miejscu a rabatka na desce kreślarskiej ha ha ha. Mirka dzięki za ostrzeżenie co do jej rozmiarów. Przewidzę to.



Piwonie te zwykłe. Jedna w rozkwicie, druga w pąkach.

Irysów czar.





I kostrzewy sinej która zakwitła.