Asiu dziękuję. Ciekawe jakie mrozy i śniegi nam zafundują w tym sezonie.
Haniu dzięki za wierszowany odzew.
Roślinki zasypiają zmęczone upałami
które nie oszczędzały w tym roku.
Też trochę myślę nad zmianami
aby nie tkwić na jednym boku.
Lawenda z jednej rabatki w cieniu
na słoneczną i suchą zawędruje.
Zaś w jej miejsce Perowskię
posadzić kombinuję.
Kasiu dzięki za odwiedziny i pozdrowienia również.
Irenko butków pieskowi nie dam bo przyjadą po mnie z kaftanem. A moje butki cieplutkie i wysokie typowo na mokry śnieg.