Zbyszku ciekawa jestem chryzantem. Ja też mam jeszcze po działkach mojego eMa, białe, bardzo ładnie rosną i bez problemu zimują. Przesadzane 5 razy nadal piękne
Pozdrawiam z wakacji w Niechorzu

Dziewczyny już muszę pilnie wyjechać. Fotki chryzantem już posadzonych wstawię w ciągu dnia albo wieczorem. W każdym razie mają pączki i mam nadzieję że się opamiętają po sadzeniu (goły korzeń ) i zakwitną.

koledze ogrodnikowi i poecie forumowym życzenia z okazji święta chłopaka ślę

Irenko bardzo bardzo dziękuję. Aż się zarumieniłem. Kwiatuszek dla Ciebie.

Chciałem się pochwalić ale to już wiecie
że kupiłem chryzantemy ogrodowe w necie.
Pani Tereska mi te cudeńka sprzedała
a i gratisowy bonus do paczki dodała.

Rośliny obok sosenki w żwirku posadzone
a że u nas słoneczko mocno operuje,
postawiłem im przeciwsłoneczną zasłonę
bo one są po operacji- niech im cieniuje.

Leję im wodę z konewki rano
aby wielkiego szoku nie miały.
Pączusie dźwigają łepetyny
z nadzieją że będą zakwitały.

Niecierpliwie czekam na pełne kwitnienie,
to jest to co lubię w kazdej chryzantemie!
Ogrodnikowi życzę jesiennie cud bukietu
to co, że kwiatki kupione za pomoca netu!

Chryzantemy bardzo ładne i zdrowe. Pod taką opieką będzie im bardzo dobrze. A wierszyki jak zwykle zwalaja z nóg

piękniutkie kuleczki będą
trzymam kciuki by wiele lat oko cieszyły

Haniu bardzo dziękuję za cudny bukiecik i wierszyk. Net był bardzo hojny. Dostałem 1 gratis (chyba liliowy) a z białych było 2 krzaczki w kupie - no to rozdzieliłem. Z zamówionych 3 szt, zrobiło się 5.
Tak więc mam 2 białe (odmiana White), 2 czerwone (odmiana Gloria Red) i prezent nieznany ale jak zakwitnie to nazwę znajdę.

Basiu dzięki. Mam nadzieję że sobie poradzą i zakwitną w tym sezonie, zwłaszcza że idą deszcze i ochłodzenie. Parawan do demontażu.

Violu dziękuję. Niech cieszą oczka w jesieni.