ja tez polecam dalej Zbyszku,bom tez obiecałam
co to za drzewko na 1,2,6,8 zdjęciu przebarwione na czerwono?cudne jest

Bogatą paletę barw ma Twoja jesień!
Moja już pakuje kufry z farbami,
Szybko minął październik i wrzesień!
żeby ja spotkać w kolorze,
listopad spędzę na dworze,
do lasku zawędruję z bukami,
tam sobie z psem poszuramy!

Violu to klonik palmowy. Przyzwyczaił się do naszych klimatów. Warto polecać takich sprzedawców i hodowców.

Haniu dziękuję za piękny odzew. Też podaję przepis co zrobić z dyni:

A ja zawsze żałuje owocu na taką latarnię. U mnie zresztą w tym czasie wieńce na cmentarz szykuję, bo aż 3 groby mam do obsłużenia. Dzieci w szkole tez do tego są zniechęcane, bo to nie nasza tradycja.

Ale Tobie ta dynia pięknie wyszła, i mi kogoś przypomina.

Śliczne te jesienne widoki A z dynią też bym się tak chętnie pobawiła, niestety własnej nie mam i jakoś specjalnie nie wiem czy można gdzieś kupić

Haniu - pewnie ze to był żart. Ciekawość maluszków została zaspokojona obserwujących cały "proces produkcyjny". Pestki zostały wysuszone i zjedzone. Następne dynie czekają na przetworzenie - chyba na wypieki. Krysia upiekła placek z dyni z orzechami, żurawiną i innymi bakaliami. Pychota a już wpłynęło następne zamówienie na łuszczenie orzechów.




Bożenko dziękuję i czekam na następne kolory jesieni. Dynie chyba można kupić a nawet dostać za darmo bo wielu ludzi nie wie co z nimi począć. Kilka dni temu szedłem z psem a na dużym kompostowniku przy ogródkach działkowych leżało kilka wyrzuconych pięknych dorodnych dyni. Tylko brać i wykorzystać.

Piję kawę. Ale miałam nosa, by teraz do Ciebie zajrzeć! Ciasto! I to jakie!
W przyszłym roku uśmiechnę się do Ciebie szeroko jak da dynia, w sprawie namiarów na źródełko tych pięknych chryzantem. Pozdrawiam.

zbigniew_gazda napisał(a)

[img

Jesienny ogród, jak z bajki...pięknie )

Roma ciasto było ale już wyszło. Źródełko jest zapisane i nie ma sprawy.

Ewa dziękuję.