Zbyszku hortensja krzewiasta czy drzewiasta?
Moja sąsiadka mówi, że ma drzewiastą. Czy to są różne hortensje czy nazwy zamienne?
Twoja piękne. Gdybym tylko miała miejsce w ogrodzie na takie okazy
Moja bobo mała, ale przetrwała przesadzenie.

Dziś Świetojańska Wigilia, wypadałoby palić ognisko,
ale zamokło na trawie, i paproć ścieli się nisko!
Nie będę też plotła wianków, choć kwiecia pełno dokoła,
a jak w drzwi kto zastuka, zaproszę do swego stoła!
Zanikły pradawne zwyczaje, młódź nos w telefonach trzyma,
a przecież w czerwcu najpiękniej wygląda nasza kraina!
Pląsy i skoki przez ogień znają tylko z kreskówek,
a jak zadasz pytanie, nie wiedzą co to przednówek!


Miłego weekendu z Janem!

Jesteście niesamowici z Hanią
Fajnie się czyta


Zbysiu mam jeszcze Vilę do borówek i kwasolubnych. Teraz go wypróbuję pod rh i azalie. Zobaczymy

Basiu na wiosnę zasilam ketmię azofoską. A że ostróżka rośnie pod nią, to i jej się dostaje. ż drugiej strony są małe krzaczki róż, które zasilam gnojówką - i ona pewnie też z tego korzysta.

Mirelko w internecie występują jak krzewiaste i tak też je nazywa Bożenka z "hortensjady". U mnie rosnie w kącie pod płotem i zasłania kompostownik i taczkę he he he.

Swoją annabelkę też posadziłam wpo kompostownik, i czekam na kwiatki, bo tam trochę cienia jest i tak szybko nie kwitnie jak u Ciebie, ale za to dłużej kwiaty sie utrzymują.

Haniu - bardzo dziękuję za cudny odzew. To wszystko prawda najprawdziwsza.

Kasiu dziękujemy z Hanią. Mam tę Vilę i zastosowałem pod rh, azalie i hortensje. Efekty super.

Czyli wszystkie nawozy od nich są superzaste Dzięki za wiadomość

Ale horciora!!!! Cudo!!!!!!!!

zbigniew_gazda napisał(a)

Żurawki były przebojem w początkach Ogrodowiska, potem nadeszła plaga opuchlaków i straciły na swojej popularności. Ale ja je i tak bardzo lubię, zwłaszcza te o czerwonawych liściach.
Bardzo mi się podobają twoje zakątki.

Jolu dziękuję. Żurawki były przebojem a opuchlakami nas częstowały sklepy ogrodnicze. Praktycznie mam ich 4 odmiany które są bezproblemowe i zdrowe.

Przeszłam zakątki ogrodu
Hortensja olbrzymia, kiedy ja takiej doczekam, a ostróżka aż świeci tym kobaltem.

Też jestem zdania, że ze sklepów i szkółek przynosimy do ogrodów wiele robactwa i chorób. O nawozach Vila nie słyszałam, muszę zobaczyć czy u mnie są dostępne, skoro tak chwalisz, muszę też spróbować

Wierszyki urocze i pełne życiowej prawdy.