Chodzi o to, że ta trawa sypie nasionami jak z wiadra i im więcej ich wysypie, tym więcej będziesz miał chwastów. Dlatego żeby nie dopuścić do wysiania, musisz wyrywać zanim się chwastnica wysieje.

Tak, nie czekaj, tylko wyrywaj.

Gardenarium napisał(a)

Kilka korzeni nie robi kłopotu. Ale jak chcesz pędzluj i napisz jak ci wyszło.

Przypomniało mi się dzisiaj. Tydzień temu pędzlowałam. Nie umiałam bezczynnie patrzeć na kolejne odrosty perzu. Przy okazji w kilku miejscach powyrastały mi jeżyny, chyba jakimś cudem przedostają się pod betonową podmurówką z sąsiedniej działki. Te to dopiero dały popis prędkości wyrastania. Co dzień nowa roślinka. Wypędzlowałam wszystkie i (odpukać! ) nic nowego nie wyrasta.

Dzien dobry, może ktoś wie co to za uporczywy chwast, rozsiał się kłączami jak koniczyna nie do wyrwania, na pewno trafił z sąsiedniego lasu, zakrył prawie całą trawę koszenie spowodowało tylko zdrobnienie liści , wije się między trawą, której już nie widać co robić?
Chyba zostaje mi napalm? czy starczy Starane. Bofixu -nie ma nigdzie w internecie-przynajmniej nie mogę znaleźć

Dodam,że wertykulacja spowodowała tylko wyczesanie trawy obumarłeja i długich wąsów kłączy tego badziewia. Co robić, jest na trawniku może niewielka powierzchnia -30m2 ale masa tego.

Wygląda jak pięciornik rozłogowy


http://atlasflory.type.pl/potentilla_reptans.html


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=35&t=67730&view=next

Faktycznie to chyba to i zostało mi tylko stosowanie napalmu lub polubić go. i olać trawnik, chyba ,że macie sposób .

poczytaj link ten drugi - napalm nie działa

kurcze co robić?JAk zakładałam trawnik stosowałam randaup, pomógł, wtedy tego nie było rozrósł się po 7 latach -więc na kolejne co najmniej 6 pomoże , wiosną założę nowy trawnik w tym miejscu a na razie randaup niestety, przez zimę ugór a po zimie glebogryzarka , jeszcze raz randaup, i potem zobaczę.
Zawsze pod górkę.

Tu znalazłam, że sa ale trudno dostępne i maszkarne w dzialaniu
http://www.bartazek.pl/images/odchwaszczanie_uzytkow_zielonych.pdf

Drodzy forumowicze proszę o poradę w sprawie herbicydu.
Kupiłam Starane 250Ec na chwasty w trawniku a powinnam chyba starane 250 EW.
Na szczęście mój mąż czujnie zauważył że dawka zalecana 0,8l/ha w 200 l wody jest nie do rozcieńczenia w 5 l opryskiwaczu.

Czy ktoś może mi podpowiedzieć jaka jest różnica pomiędzy tymi preparatami i czy ten który mam mogę zastosować?