Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

wietrzyk 00:27, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Luckaa napisał(a)
Hej, witam się, ja mam krzewuszke, ale od kiedy mnie natchnęło ogrodem zaczęłam przycinam i faktycznie lubi strzelać, w góre. Piekny duzy ogród. Pozdrawiam

Dzięki Luckaa
Z tą krzewuszką to racja, jak przycięłam po pierwszym kwitnieniu tak w czerwcu to wypuściła długaśne pędy i pod koniec sierpnia znów zakwitła A najlepsze, że po zimie był z niej taki suchy badyl, że już myślałam, że to jej koniec.
Wpadnę z rewizytą
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 00:46, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Dzisiejszy dzień minął pracowicie. Przeczytałam cały wątek o agrowłókninie przeciw chwastom i upewniłam się w tym, co mi moja ogrodnicza intuicja podpowiadała Zastanawiałam się np. jak tym krzaczkom posadzonym na agrowłókninie dosypywać kompostu, jak posadzić cebulki, jak ziemię wzruszyć od czasu do czasu. A sadzenie i przesadzanie to już naprawdę mnie wkurzało. Zdecydowałam, że na próbę zdejmę włókninę na rabatach przy tarasie. Jak próbowałam zagaić temat ze znajomymi to patrzyli na mnie trochę dziwnie. Jak na pierwsze emancypantki, co to zdejmowały gorsety Niektórzy nawet podwójną warstwę dają tej agrowłókniny, a ja chcę zdejmować...?
Ale co tam, postanowione, zrobione


Na pierwszy rzut poszły jałowce. Ziemia pod agrowłókniną okazała się w miarę dobrej kondycji, mokra, bez chwastów.

Rozgrabiłam dobrze ziemię, zostawiłam, żeby się trochę przewietrzyła, podsypałam jesiennego nawozu. Potem rozłożyłam prasę i na to korę.
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 00:59, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Po tym zbrałam się za pozostałą część rabaty. Ta, po zdjęciu kory i agrowłókniny nie przedstawiała się dobrze niestety
praktycznie wszystkie rośliny (z wyjątkiem róż i ketmi - te sadziłam w kwietniu tego roku) miały liczne korzonki położone na powierzchni ziemi, tuż pod włókniną.




Nieźle... Mam w garażu jeszcze 2 grube rolki tej agrowłókniny
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 01:11, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Póki co rabata wygląda tak:

Jutro przegrabię, dołożę trochę ziemi na te korzonki i przykryję korą. Potem zabiorę się za rabatę po drugiej stronie schodów tarasowych. Ufff...
Wywaliłam lawendy, które rosły przy schodach, przeflancuję czerwonego berberysika i 2 irgi (tylko dokąd...?) i posadzę jakieś niskie krzewinki na samym dole tej rabaty. Jeśli nasunie się Wam co pasowałoby w to miejsce, będę wdzięczna za wszelkie sugestie Miejsce jest bardzo słoneczne, ziemia kwaśna, wilgotna. Dłubać w ziemi uwielbiam, ale z artystycznym polotem u mnie krucho
A teraz już do spania
Dobranoc
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 21:53, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Niestety dziś niewiele udało się zrobić Jak już udało mi się wyrwać do ogrodu to się rozpadało. Uh, już taka plucha jesienna... Ogołociłam kolejną rabatę koło mojego tarasu z agrowłókniny.
W sumie dobrze, że tak powoli mi idzie urządzanie tego mojego ogródka, bo może gdyby tempo było szybsze miałabym tą włókninę już na wszystkich rabatach
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 22:01, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Mam chwilkę spokoju, może więc pokażę resztę mojego ogrodu
Tył wygląda tak:


____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 22:13, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Na razie praktycznie nic tam nie rośnie Po lewej stronie w narożniku jodła, a po prawej w narożniku 2 świerki serbskie, a pomiędzy nimi jodła Jan Paweł II. Chciałabym posadzić jedno większe drzewo (kasztanowiec czerwony?), jarząb, większe krzewy: bez czarny, pęcherznicę. Nie wiem co jeszcze. Lubię rośliny nieformowane, o naturalnym pokroju, kwitnące od białego, przez róż i fiolet po niebieski. Żółte, pomarańczowe kolory raczej odpadają. Marzy mi się, żeby każdy wolny kawałek rabat pokrywały rośliny. Od dużych, aż po zadarniające. Ech, marzenie...
To żółte co widać na powierzchni ziemi to ścięta i w połowie rozłożona trawa. Wyczytałam w poradach Danusi, żeby trawy nie wyrzucać tylko wykładać na rabaty. U mnie i tak prawie nic nie rośnie więc dlaczego nie. Może nie wygląda to najlepiej na razie, ale wydaje mi się, że gleba coraz lepsza
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 22:40, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Przez cały ten sezon starałam się polepszyć glebę na ile mogłam. Co prawda nawieźliśmy dość dużo ziemi, ale to warstwa tak ok 20-30cm, a pod spodem i tak został nasz gliniasty ugór. Zasiałam facelię dwa razy na wolnych rabatach (była potem skoszona i przekopana) i pokos od trawnika rozrzucam (potem przerabiam to glebogryzarką). Wydaje mi się, że jest lepiej bo już łopatę dość lekko się wbija



A tu zaczęłam eksperyment z gazetami, o czym czytałam u Danusi i u innych Ogrodowiczów tylko prasy mi zabrakło...
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
justi 22:52, 20 wrz 2013


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Wiatr mnie przywiał oj jak dobrze, że zdejmujesz włókninę. A zamiast prasy można pudełka tekturowe ze sklepu poprosić i też zastosować. Dżdżowniczki lubią celulozę Fajnie sie dzieje u Ciebie
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
wietrzyk 22:57, 20 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
A tutaj lewa strona:

Sosna czarna samotna na tej rabacie. Coś słabo rośnie, ale to jej pierwszy sezon u mnie.

brzózki Doorenbos

I tu kolejny samotnik
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies