Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

wietrzyk 08:45, 03 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
wiunia napisał(a)
Asiu pooglądałam Twoje włości i przyznam kolejny raz, że pod linijkę u ciebie z każdej strony I dziękuję jeszcze raz - wiesz za co?

No co Ty Wiola nie ma za co
Z tą linijką to prawda niestety, a bardzo bym chciała tak na dziko. No i nie umiem, bo ja za bardzo skrupulatna jestem... Strasznie się z tym męczę.
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 08:47, 03 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Mathildis napisał(a)
Ja też przycięłabym już teraz ten bukszpan....
inspiracja na oczko bardzo mi się podoba... kiedy rozpoczynasz serial pt. Przy rozlewisku w Puszczykowie? Daj znać jak znajdziesz fachowca, bilety sobie wykupię...

Hi, hi
Aniu, zapraszam Cię za darmo bez biletu możesz przyjechać
Fachowca już mam, na razie trwają rozmowy na tematy mniej przyjemne, czyli wiadomo... Jak zwykle koszty są stanowczo za wysokie
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 08:48, 03 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Teraz muszę lecieć, ale jak wrócę pochwalę się gdzie byłam w ostatnią sobotę
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
agatanowa 08:57, 03 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Asiu, Twoje planowane oczko i tak dla mnie jest stawem kapielowym, bo to ok. 1/4 mojej działki Wciąż zachwycam się inspiracją, którą wyszukałaś. A tak na marginesie napisz, czy zamierzacie go wykorzystywać do "moczenia się"


Arabellka rosnie bardzo ładnie, jest u mnie pierwszy sezon (sadziłąm jesienią), jeszcze nie ma obfitego kwiecia, pewnie raz - bo młoda, dwa - bo nie zasilałam jej mocno

A jak Twoje serby? Moich serbiczątek niczym nie pryskałam w końcu, zdałam się na Pana Boga. Mają przyrosty, a brązowienie ustało (chyba), obejrzę dziś, bo wreszcie bedę mogłą wyjść do ogródka, z okna widzę, że 5 z 6 ładnie się seledyni



____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
zabaewa 14:46, 03 cze 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
wietrzyk napisał(a)


Dzięki Ewka
Posadziłam tak na misz masz i teraz chciałabym już wykopać bo miejsce potrzebuję na inne roślinki, a cebulki na jesień posadzę gdzie indziej. No i tak mnie ręce świerzbią, a nie wiem czy już mogę je wydłubać



Wczoraj przed deszczem patrzyłam na te moje suszki cebulowe i chyba w weekend zabiorę się za wykopywanie - tulipanów. Hiacynty - gdybym wykopywała to też już. Natomiast narcyzy jeszcze stoją zielone - to za wcześnie na kopanie.
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
malgorzata_s... 15:00, 03 cze 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Asiu gdzie cie znów zawiało Przyjde popatrzyć wieczorkiem
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
wietrzyk 20:14, 03 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
zabaewa napisał(a)



Wczoraj przed deszczem patrzyłam na te moje suszki cebulowe i chyba w weekend zabiorę się za wykopywanie - tulipanów. Hiacynty - gdybym wykopywała to też już. Natomiast narcyzy jeszcze stoją zielone - to za wcześnie na kopanie.


Ewa, dzięki
Będę podglądać u Ciebie. Część niestety musiałam wykopać bo mi kolidowało z bukszpanami, ale z resztą czekam jeszcze.
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 20:30, 03 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
agatanowa napisał(a)
Asiu, Twoje planowane oczko i tak dla mnie jest stawem kapielowym, bo to ok. 1/4 mojej działki Wciąż zachwycam się inspiracją, którą wyszukałaś. A tak na marginesie napisz, czy zamierzacie go wykorzystywać do "moczenia się"


Arabellka rosnie bardzo ładnie, jest u mnie pierwszy sezon (sadziłąm jesienią), jeszcze nie ma obfitego kwiecia, pewnie raz - bo młoda, dwa - bo nie zasilałam jej mocno

A jak Twoje serby? Moich serbiczątek niczym nie pryskałam w końcu, zdałam się na Pana Boga. Mają przyrosty, a brązowienie ustało (chyba), obejrzę dziś, bo wreszcie bedę mogłą wyjść do ogródka, z okna widzę, że 5 z 6 ładnie się seledyni


Agata, moczenie w zbiorniku zostało oczywiście uwzględnione w planach w tym celu przewidziałam nawet drewniane schodki Marzy mi się żeby woda była krystalicznie czysta, ale jak to w życiu, zobaczymy...

Zdjęcie Arabelli dla Ciebie


I jeszcze zdjęcia świerków:
zdrowe


a tutaj choróbki
Też mają młode przyrosty, ale to brązowe nadal mnie martwi



____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 20:48, 03 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Małgosiu,
wybrałam się na warsztaty z eko-warzywnika do Kasi i Andrew Bellingham. Cieszę się bo poznałam warzywnik, który do tej pory znałam tylko z bloga Kasi. A przede wszystkim spotkałam fantastycznych ludzi, pasjonatów angielskich ogrodów i ogrodników z krwi i kości W małej grupie zapaleńców poznawaliśmy tajemnicę uprawy zdrowych, dorodnych warzyw i owoców. I jeszcze stosowania naturalnych nawozów i poprawiania kondycji gleby w ogrodzie
A to warzywnik na Kaszubach:



____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
malgorzata_s... 20:52, 03 cze 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Mówiłaś mi o tych warsztatach Super Dużo się dowiedziałaś pewno A warzywnik wymiana Buziak
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies