Azalie lubią rosnąć w grupie, nie lubią szmaty pod ściółką i kamyków, to rośliny wrzosowate, potrzebny im mikroklimat, wilgotność powietrza, próchnica kwaśna w glebie, na wierzchu- nie kamyki. Afrykańska pogoda i palące słońce dopełniło dzieła.
Być może woda jest zasadowa i znacząco jeszcze dodatkowo zmienia pH na niekorzystne. Zbadaj jakie jest pH ziemi, w której rośnie (powinno być kwaśne 3-4), przesadź w mniej palące słońce, dosadź innych azalii, wyściółkuj przekompostowaną korą sosnową, podlewaj deszczówką.
Witam dostalam za grosze w szkolce 13 szt marnych rododendronow które maja nieciekawy pokroj i sa w slabek kondycji. Licze ze posadzenie je w grupie w cieniu i w torfie pomoze. Czy zastosowanic jakiś oprysk? Nawoz?
Mysle o radykalnym cieciu niektórych okazów. .. kiedy i jak je wykonać. Czy w tych zamieszczonych na zdjęciach powyżej usunac paki liści aby sie lepiej rozkrzewily? Czy moge teraz sciac prawie przy ziemi te ze zdjęć poniżej? Coz począć?
Tak , tak czytałam ten artykuł. Czyli tutaj w grę wchodzi tylko cięcie radykalne, tylko zastanawiam się czy mogę ściąć je tak przy ziemi, czy właściwie jak? bo np na zdjęciu pokazującym cięcie radykalne w tym artukule róznaczenik jednak ma jakies odrosty przy samym dole, a moje są łyse kompletnie ... rozumiem, że wtedy odbiją od dolu?
Czy w tych lepiej rozkrzewionych warto teraz oberwac pąki kwiatowe?
Dzisiaj przyciełam , zamieszcze pozniej zdjecia w szkołce je wypatrzylam , nie byly na sprzedaz,ale dogadałam się z Panią i mi je przywiozła taniutko po 10 zł, więc mało ryzykuje. Po cięciu pozostało mi dużo gałązek i tak sobie myśle czy jest jakaś nawet najmniejsza szansa na ukorzeniacz i do wilgotnej ziemi ... czy kompletnie na to nie tracić czasu?