Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród pełen złudzeń i niespodzianek

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek

Ewkakonewka 16:30, 09 sie 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Pięknie jest, ach zazdroszczę bardzo umiejętności murowania . Będę odwiedzać i cieszyć oczy. Pozdrawiam, ale nie gorąco bo za dużo dzisiaj i tak temperatury
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
MarekW 18:18, 09 sie 2013


Dołączył: 05 lut 2011
Posty: 2338
Pięknie fajnie by było jakbyś pokazała ogród "przed" jeśli masz takie zdjęcia.
____________________
Marek - Ogród średniowieczny i nie tylko
Gardenarium 18:27, 09 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Poczytałam historię, podziwiam Was i efekty do jakich doszliście. Trudno jest pracować jak coś boli. Widać że nieźli ogrodnicy z Was
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Ola54 19:22, 09 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Gardenarium napisał(a)
Poczytałam historię, podziwiam Was i efekty do jakich doszliście. Trudno jest pracować jak coś boli. Widać że nieźli ogrodnicy z Was


do tego dodam młodość która jest motorem i pokonuje przeszkody. Mając 21 lat wszystko widzi się inaczej .
Gdybym z ogrodem zaczęła jak Ty zaraz po wprowadzeniu się to miałabym już prastary ogród a tak to zaledwie niemowlaczek

z niecierpliwością będę czekała na kolejne zdjęcia
agatanowa 19:29, 09 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
kasiek napisał(a)

Latem 1999r razem z mężem wprowadziłam się do starego, 50 letniego strasznie zaniedbanego domu z 9,5 arową działką. Wszystko się sypało, dom wymagał całkowitego remontu a ogród - cóz [....]

To było gigantyczne wyzwanie, miałam 21 lat, studiowałam zaocznie, pracowałam na pełen etat, byłam po cięzkich wypadkach po których zmiażdźone miałam 3 kręgi w kręgosłupie i..... niesłabnącą energię by zmienić cały świat!
No i ruszyłam z robotą. Byliśmy na dorobku,a wiekszość zarobionych pieniędzy szła na studia i rachunki, wobec tego trzeba było orać samemu. [...]
Podsumowując - większość drzew i krzewów oprócz tych co zastałam ma 14 lat, po 10 latach ogród wygląda już fajnie i gęsto, ale dzicz to sie zaczyna po ok15.



Kasiu, gratuluję efektów Cieszy również widza przypadkowego, a co dopiero Was. Znając historię ogrodu tym bardziej podziwiam. Łatwo jest, gdy jest czas, siły, zdrowie i pieniądze na wszelkie zachciewajki, ale gdy wynik jest okupiony wytężoną pracą i wysiłkiem, to już całkiem inna historia. Właśnie: historia. Tak powstają ogrody z duszą, charakterem, klimatem a nie powtarzalne bezduszne, sztywne wybiegii, o których właściciele niewiele wiedzą, ale za to mogą pokazać znajomym. Choć to i tak lepiej niż zaniedbane otoczenie. Lub żadne (tak jak u mnie)

Koniec wywodu i dygresji. 14 lat a 15, to co to za róznica w wieku ogrodu?
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
grazyna 21:17, 09 sie 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281


Kasiu, przyszłam przywitać się w Twoim wątku, powitać niemal sąsiadkę (mieszkam w Niepołomicach, pracuję w Krakowie) poruszona Twoją historią jak i lub przede wszystkim zauroczona Twoim / Waszym ogrodem

I pomyśleć, że jestem dużo starsza od Ciebie a mam młody ogród, Ty jesteś dużo młodsza ale masz ogród starszy, no to się nam wieki wyrównały

Podoba mi się Twoje komponowanie roślin, ciekawe co studiowałaś, jakąś artystkę czuję Ja, to wiesz twarda ekonomia więc u mnie wszystko takie, hmm. malo romantyczne

Pozdrawiam bardzo serdecznie, nie powiem gorąco, byłoby nietaktem przy obecnych tropikach
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
agatanowa 22:46, 09 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Kasiu, jak mężowi pokazałam Twój przepiękny ogród, to rzecze on Ci: "O Jezu. Na bogato."
A ja na to: "Nie ma gdzie kory podsypać"
Czyli mój ideał
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
alinak 22:56, 09 sie 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Kasiu witam krajankę . już nacieszyłam oko twoimi widokami i śpieszę z pochwałami. wszystko przemyślałaś od początku do końca .to rozumiem . u mnie zupełnie na odwrót , nic nie przemyślane . pełna improwizacja . dla tego biegam dalej po 12 latach po działce z badylkami i przyglądam sie kompozycjom po 10 razy . mus się poznać osobiście . Kraków to moja miłość od najmłodszych lat , zatem również i jego mieszkańcy
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
kasiek 23:46, 09 sie 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21450
Bardzo Wam dziękuje wszystkim za te słowa. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy taka postawa jest godna podziwu. Wypadki nauczyły mnie że życiem trzeba się cieszyć i brać je garściami bo niewiadomo jak długo będzie nam dane. Zamiast narzekać gdy mam słabszy nastrój - biorę łopatę. Wiem że wielu rzeczy mi nie wolno ale juz się nauczyłam jak robic by unikać bólu.
Ogród to moja odskocznia, świat niemalże zamkniety w moim umyśle. Cenię harmonie, jest mi niezwykle potrzebna dla kojenia umysłu. W ogrodzie postępuje jak artysta - patrzę na plamy kolorów i pokrój roślin, niektóre rabaty potrafiłam korygować 20 razy w sezonie przez kilka lat. Nie mam doświadczenia w architekturze - kieruje sie instynktem. Mąż zaś wyznacza mi ewentualne korekty - kieruje się praktyką zycia i pokazuje co mu przeszkadza np w koszeniu, gdzie mu brakuje miejsca lu co trzeba mocniej ciąć..
Acha i z wykształcenia jestem również.....ekonomistą Pracuje na ustawach tak wiec nie mam do czynienia ze sztuką. Ale ma wrażliwą duszę i szaloną głowę! Poza tym jak mi się coś nie podoba to...po prostu kombinuje i zmieniam!
Alinko miło mi będzie Cię poznac
A fotki jak było kiedyś - poszukam bo miałam ich trochę. robie zdjęcia prawie od poczatku tworzenia ogrodu, potrafię ich pstrykać nawet ponad 2000 w ciągu sezonu (moja kolejna pasja).
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Mala_Mi 00:15, 10 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Nowy avatar Piekny
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies