Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Canna - paciorecznik, kanna

Pokaż wątki Pokaż posty

Canna - paciorecznik, kanna

Sebek 19:41, 07 sie 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Moje powiększyły się kilkakrotnie - ale tylko te drobne
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
sylllwia 08:47, 09 sie 2011


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Moje pacioreczniki zawsze się powiększały i na jesień rozdawałam znajomym.
Zdjęcie z tamtego roku.



Niestety w tym roku jak na wiosnę wyciągnęłam z piwnicy to z całej skrzyni zostało tylko kilka zdrowych.
____________________
Sylwia - Po prostu ogród...
Gardenarium 12:28, 10 sie 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ogromna wyspa - robi wrażenie w takiej ilości. Fajnie że wszystkie jednego koloru
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ell 07:36, 28 wrz 2011


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333




____________________
Ela - Ogródek na chabrowym wzgórzu
Joanka 08:48, 28 wrz 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Ell - piękne zdjęcia!!!
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Matka 14:21, 28 wrz 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
nom, cudne ujęcia
____________________
U Matki
przemekg 22:49, 23 gru 2011


Dołączył: 20 gru 2011
Posty: 442
Sebek dziękuję za zaproszenie do Twojego wątku o kannach Czytałem że masz problem z zagniwaniem kłaczy wiosną. Ja jak mam juz duże kępy to sadzę je bezpośregnio do gruntu na pocz. maja. A jak małe czy świeżo kupione to do doniczek wczesniej. I w ten sposób że jesli mam suchą ziemię kupioną to podlewam wcześniej aby była wilgotna i sadzę następnie do doniczki, do wilgotnej ziemi i przykrywam, folią lub szybką i nie podlewam nawet raz, trzymam w ciepłym miejscu do czasu pojawienia się kiełków, kłącze ma przecież w sobie wilgoć ziemia wilgotna a póki nie ma części nadziemnej to roślinie nie brak więcej wody. Jak juz pojawią się kiełki to podlewam ale bardzo mało tak że ziemia na powierzchni w doniczce jest cały czas sucha, wtedy nie zagniją .Największym problemem przy kupowaniu nowych odmian w centrach handlowych,jest to i nawet w większości przypadków nie są sprzedawane kłącza tych odmian za które są podawane. Mam swoje w większości z wymiany bo tak najpewniej.









DURBAN







STUTTGART


i takie zwykłe

____________________
U Przemka w ogrodzie
Sebek 09:55, 24 gru 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
A mi właśnie te trzy odmiany się marzą co pokazałeś - durban, stuttgart i ta o czarnych liściach - chyba będę Cię molestował na wiosnę
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gardenarium 11:55, 25 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Te paskowane liście wyglądają mega-egzotycznie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
pamelka 00:02, 27 sty 2012

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 118
Kilka moich dorzucę

Pretoria


Durban




King Yellow Humbert


Aphrodite


Picasso


Rosemond Coles


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies